PL
Celem artykułu jest próba określenia miejsca wulgaryzmów w polskiej kulturze, zakresu ich stosowania oraz reakcji na słowa niecenzuralne w komunikacji społecznej z perspektywy płci. Temat wydawał się autorom godny zainteresowania z kilku powodów. Pierwszym jest oczywista obecność niecenzuralnego słownictwa w mowie potocznej i już sam ten fakt jest wystarczający by problem uznać za ważki. Drugipowód to coraz większe rozprzestrzenianie się wulgaryzmów w mediach dzięki tak zwanym gwiazdom show-biznesu, czy podsłuchanym politykom, czego konsekwencją jest ośmielanie innych – skoro tak mówią osoby powszechnie znane i medialne to znaczy, że i ja mogę. Autorzy artykułu żywią przekonanie, że tempo wkraczania wulgarnych wyrazów do kultury zaowocuje rychło powszechną ich legitymizacją w urzędach oraz na salonach dyplomatycznych.