PL
W artykule przedstawiono sylwetki oraz scharakteryzowano rolę przedstawicieli służby zagranicznej Francji, którzy w latach 1946–1950 stali na czele konsulatu tego państwa w Szczecinie. Wśród nich było trzech konsulów (J. Leguebe, Ch. Plista i M. Rivoire) oraz tyluż urzędników niższej rangi (attaché Ph. Garreau, wicekonsulowie: R. Bardet i G. Estrade), tymczasowo kierujących tą placówką. Stanowisko jej kierownika podlegało więc dość częstym zmianom: najkrócej urzędujący konsul (Ch. Plista) piastował funkcję zaledwie pięć miesięcy, najdłużej zaś urzędował Leguebe – niecałe dwa lata. Działalność reprezentantów francuskiej służby konsularnej starano się ukazać na tle ówczesnej rzeczywistości i wyjątkowo niesprzyjającej sytuacji politycznej. Począwszy bowiem od połowy 1947 roku, stosunki między Polską a Francją weszły w fazę zaognienia, która w niedługim czasie przerodziła się w jawną wrogość obu państw, co w konsekwencji odbijało się na relacjach konsulatów z władzami terenowymi. Praca w Szczecinie stawała się wyjątkowo uciążliwa, ponieważ każdy krok kierujących konsulatem był obserwowany z zewnątrz i wewnątrz przez polską służbę bezpieczeństwa. Los nie sprzyjał z różnych względów pełnieniu tej funkcji, albowiem pierwszy przedstawiciel Republiki Francuskiej właśnie w mieście nad Odrą przedwcześnie zakończył życie, trzeci w kolejności został ekspulsowany, a ostatni – aresztowany i zmuszony do opuszczenia Polski. Spośród szczecińskich konsulów najwybitniejszy był bez wątpienia Jacques Leguebe, z którym ani jego poprzednik, ani następcy nie mogli się równać w staraniach o zbliżenie między Polską a Francją. Co więcej: wybijał się on spośród reprezentantów wszystkich państw akredytowanych wtedy w nadodrzańskim mieście.