PL
Wykazuję, że post-prawda jest blisko pokrewna prawdzie pragmatycznej w ujęciu Williama Jamesa, tj. prawdzie „użytecznościowej”. Jako taka post-prawda nie może być kwalifikowana – jak to się nagminnie utrzymuje – jako fałsz (negacja prawdy) w sensie zadanym w klasycznej idei prawdy. Post-prawdziwość nie jest bowiem wartością poznawczą w klasycznym systemie wartości poznawczych, a środkiem działania, a konkretniej środkiem realizowania interesów jej dysponentów przy pomocy kamuflażu poznawczego. Obecna erupcja post-prawd jest efektem rozpowszechnienia się pragmatycznego systemu wartości i infekowania nim całej sfery publicznej oraz prywatnej.