PL
Celem artykułu jest wskazanie, w jaki sposób matematyka wpłynęła na ekonomię, a także krytyczna analiza tego procesu. Artykuł rozpoczęto od zbadania wpływu matematyki na inne nauki, począwszy od czasów starożytnych Greków. Kartezjusza zaprezentowano jako osobę, za sprawą której matematyka stała się królową nauk. Następnie przeanalizowano zwiększenie wpływu matematyki na życie intelektualne. Pozytywizm jest ujęto jako asumpt do rewolucji marginalistycznej. Od tego momentu matematyka miała coraz większy wpływ na ekonomię. Moment kulminacyjny w tej relacji przypadł na okres po II wojnie światowej − w tekście ten wpływ przedstawiono w różnych ujęciach. W tekście podjęto również próbę udzielenia odpowiedzi na pytanie, dlaczego mariaż ekonomii i matematyki jest możliwy i dlaczego ekonomia neoklasyczna tak chętnie na niego przystała. W artykule omówiono negatywne konsekwencje tego połączenia, z kryzysem z 2008 roku włącznie, a także wysunięto propozycję, by ekonomia korzystała z matematyki jako narzędzia, a nie traktowała jej jako celu samego w sobie