PL
W artykule zostanie przedstawiona ciekawa próba wykazania, że różnice stanowisk między Peterem Singerem a szeroko rozumianą etyką chrześcijańską są mniejsze, niż by się mogło wydawać. Pogląd ten przedstawił w swojej książce pt. Peter Singer and Christian ethics. Beyond polarization Charles Camosy, katolicki etyk z USA. Celem jego pracy było wykazanie, że Peter Singer i etycy szukający inspiracji w myśli chrześcijańskiej mogą pracować razem w wielu kwestiach i że przedstawianie tych stanowisk jako radykalnie przeciwnych jest błędne. W niniejszym artykule tok rozumowania Camosy’ego będzie zreferowany i poddany krytycznej refleksji. Rzetelna praca badawcza, jakiej podjął się Camosy dla udowodnienia swoich tez, jest nowatorska i wiele wnosi do zrozumienia istoty sporu. Metoda, którą się posłużył, może wyznaczyć nowy standard dla dialogu między współczesnymi systemami etycznymi. W ostatniej części artykułu zostanie jednak zasugerowane, że autor marginalizuje pewne nieusuwalne trudności w sporze między etyką chrześcijańską a najbardziej znanym australijskim bioetykiem. Do takich trudności należy, jak się wydaje, radykalnie różne rozumienie pojęcia „osoba” oraz niechęć etyki chrześcijańskiej do pragmatycznych kompromisów w obszarze moralności.
EN
This paper presents an interesting attempt to show that the differences between Peter Singer and Christian ethics are smaller than they appear to be. This view was presented in Peter Singer and Christian ethics. Beyond polarization by Charles Camosy, a Catholic thinker from the US. Camosy wanted to prove, that Peter Singer and ethicists looking for the inspiration in Christian thought can cooperate on many issues and to present their positions as radically polarized is incorrect. This paper is focused on the critical presentation of Camosy’s argument. The research he conducted to support his thesis is useful for understanding the whole discussion between Peter Singer and Christian ethics. His method could be a new standard of discussion between different ethical approaches. In the last part of this paper, it will be suggested, that the author has marginalized some unavoidable obstacles, which make a dialogue between Christian ethics and the famous Australian bioethicsist very difficult. Among them, understanding the notion of person, as well as the reluctance of Christians to pragmaticly compromise in the field of ethics are worth noticing.