PL
W artykule poświęconym Eliasowi Canetti, a napisanym z okazji setnej rocznicy urodzin Roberta Walsera, przeprowadza autor próbę scharakteryzowania twórczością tego oryginalnego, pisarza, piszącego o ludziach "bez charakteru", pisarza, którego twórczość wydaje się być pożegnaniem, ostatnim słowem wielkiej literatury przeszłości. Robert Walser (1878-1956) należy do generacji pisarzy, którzy oprócz stworzenia dzieł wybitnych dokonali rewolucji,przewrotu w całej współczesnej literaturze; totalność dzieła literackiego i stylu klasycznej prozy stała się dla nich przeszłością. Nie można zastosować do nich określeń Nietzschego i Heideggera, że wielka literatura potrafi zharmonizować różnorodność świata pełnego dysonansów w jednolitej formie dzieła literackiego o określonym znaczeniu, Walser dokonał rozbicia osobowości swoich bohaterów - nie są oni "charakterami", nie posiadają określonej struktury osobowości. U Eliasa Canettiego znajdujemy podobną sytuację egzystencjalną jednostki zagubionej w biegu wydarzeń, "wrzuconej" w nurt życia. Bohaterowie Walsera ukrywają się, pragną Roztopić się w tłumie, unikają konfrontacji z rzeczywistością, tak jak w powieści "Geschwister Tanner" (Rodzeństwo Tanner) unikają przekroczenia "progu" życia, jak gdyby w swojej nieokreśloności chcieli zachować pozory harmonii i szczęścia. Żyją oni świadomością wiecznej tymczasowości; postać Walsera to zawodowy służący lub wagabunda, odnajdujący sens życia w przeżyciu chwili, spędzający życie na "spacerach". Jednostka zagrożona w społeczeństwie totalitarnym przystosowuje się, identyfikuje się z nim, aby nie zostać -rozpoznana i wchłonięta; wyjściem ostatecznym jest pobyt w zakładzie dla umysłowo chorych, w "klasztorze współczesności" (Canetti). Motyw przezwyciężenia i mistycznego przeniknięcia mechanizmu władzy poprzez identyfikację łączy Walsera z Kafką, Rilkem i Muliłem. Postaci Walsera gardzą buntem - totalna zależność pozwala na totalne niezaangażowanie. Ta strategia rezygnacji charakteryzuje również innych pisarzy okresu schyłkowego np. Petera Altenberga: jest to rezygnacja z własnego Ja, wynika z niej postawa "obserwatora" wydarzeń". Oczekiwanie na życie jest już owym życiem. Walser to mistrz ulotnego momentu, życie objawionego w chwili przemijania, to poeta przemilczenia i niedopowiedzenia, stojący na progu między świetną przeszłością wielkiej literatury a współczesnością. Za progiem tym istnieje już tylko próba odnowy owej totalności lub możliwość "wariacji" na temat wątków z przeszłości.