PL
Wbrew mniemaniu Piotra Sage, echa nieporozumień co do rzekomego protestantyzmu Małgorzaty z Nawarry i jej stosunku do kultu Matki Boskiej pobrzmiewać miały jeszcze po ukazaniu się jego artykułu na ten temat (drukowanego w 1954 r.). Autor niniejszego szkicu powraca jeszcze raz do tej tematyki, nawiązując zarówno do własnych opinii wyrażonych w tezie z 1968 r., jak i do artykułu P. Sage (nie znanego mu w tamtym czasie), aby rozszerzyć materiał dowodowy o najbardziej istotne elementy zawartości sztuk dramatycznych Królowej Nawarry, przypomina również swoje spostrzeżenia o analogii roli Matki Boskiej w sztukach Małgorzaty i roli ks. Piotra w III części Dziadów. W świetle analizy tekstów trudno zrozumieć, jak można było twierdzić, że Małgorzata z Nawarry pomijała Matkę Boską; zgromadzone materiały (w danym przypadku nie brano nawet pod uwagę liryk religijnych) świadczą, że nie było w poezji renesansowej poety, który by, uwzględniając różne aspekty Jej roli, poświęcił Najświętszej Pannie równie żarliwe w swojej tonacji religijnej strofy.