PL
W artykule omawiam kwestię odniesienia przedmiotowego zasady, przez niektórych nazywanej „prawem Kanta” (Kant’s Law), która głosi, że jeżeli dana osoba powinna uczynić X, to może ona uczynić X. Twierdzę, że reguła ta nie znajduje zastosowania u człowieka jako zjawiska, lecz odnosi się wyłącznie do człowieka jako noumenu. Pokazuję, że o ile będziemy traktować podmiot Kantowski jako jednolity punkt odniesienia dla tej zasady, o tyle uwikłamy się w sprzeczność w interpretacji tekstu Kanta, ponieważ wtedy będzie on twierdzić zarówno, że człowiek powinien spełniać swoje obowiązki, dane że może to robić, jak i że imperatyw kategoryczny przedkłada prawo niezależnie od tego, czy człowiek jest w stanie mu sprostać, czy nie.
EN
In this paper I discuss the problem of a referent of a principle, deemed by some as “Kant’s Law”, which states that if one ought to do X, then one can do X. I argue that in Kant’s philosophy this principle does not apply to man as a phenomenon, but only to man as a noumenon. I show that if we stick to the idea of a “man” as a unified center of reference for this principle, then we will end up with a contradiction, since Kant ostenesibly says both: that people can act in a certain way, provided that they ought to, and that moral law legislates regardless of what man can or cannot do.