PL
Autor przeciwstawia się popularnemu absolutyzowaniu formalnoprawnego paradygmatu analizy suwerenności. Podkreśla, iż pytanie o trwałość samej tej idei jest jednocześnie pytaniem o współczesną istotność i trwałość państwa oraz że nie jest możliwe zrozumienie, czym jest nowoczesne państwo i w jakim kierunku zmierza, bez reinterpretacji pojęcia suwerenności. Klasycznym i historycznym interpretacjom analizowanej kategorii przeciwstawia więc ujęcie autorskie. Na jego gruncie suwerenność, podobnie jak władza, traci swój realny desygnat, staje się pojęciem stopniowalnym, podzielnym i ahistorycznym. Staje się właściwością szeroko rozumianej władzy politycznej i sprowadza się do skuteczności procesu wyznaczania celów w sferze publicznej i dobierania efektywnych środków ich realizacji. Autor, opierając interpretację na teorii rozproszenia władzy w obrębie sieciowej struktury M. Foucaulta, wskazuje, iż suwerenność oznacza właściwość tejże sieci. W efekcie weryfikuje hipotezę, że współzależność nie tylko mieści się we współczesnym rozumieniu suwerenności, ale ją dzisiaj warunkuje.