PL
Dyskurs medialny zapoczątkowała w marcu 2008 roku śmierć półrocznego dziecka z okolic Kartuz nieprzyjętego do szpitala z powodów proceduralnych (brak skierowania). Okazało się, że cierpiało ono na deficyt LCHAD, rzadką chorobę metaboliczną. Tragedia ta zbiegła się z badaniami przesiewowymi noworodków na Pomorzu, które wykazały, że chorobą tą obarczonych jest 37 dzieci z Kaszub. Za sprawą mediów ta rzadka choroba genetyczna nazwana została „genem kaszubskim” lub (rzadziej) „klątwa kaszubską”. W latach 2008-2016 poświęcono jej ponad trzydzieści artykułów w prasie lokalnej, ogólnopolskiej i portalach internetowych. Analiza dyskursu dotyczącego niedoboru LCHAD pokazuje, jak ważny jest język, w jakim przekazuje się informacje o chorobie (chorobach): dobór słów, metafor, nawiązań kulturowych. Dziennikarze z rzadkiej choroby genetycznej wykreowali „chorobę etniczną” przyczyniając się do powstania negatywnego stereotypu Kaszubów jako grupy zamkniętej, obciążonej chorobą genetyczną, kultywującej przestarzałe zwyczaje (endogamia). W analizie dyskursu odwołuję się także do Michela Foucault i jego pojmowania medykalizacji jako praktyki władzy, a szerzej koncepcji władzy-wiedzy. Jego zdaniem władza i wiedza są ze sobą połączone, a praktykami władzy jest proces medykalizacji różnych obszarów życia.