PL
Przyjęcie personalistycznego modelu Objawienia oraz odrzucenie teorii „dwóch źródeł” Objawienia dokonane na Soborze Watykańskim II wciąż domagają się recepcji. Teologowie fundamentalni przyswoili sobie treści Konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym, ale apologeci katoliccy odwołują się raczej do źle zinterpretowanego Soboru Trydenckiego. Wciąż próbują uzgadniać Pismo i Tradycję bez wyraźnego odwołania się do żywej rzeczywistości Objawienia jako unus fons, z którego wypływają dwa nurty przekazu Objawienia. W artykule odwołano się do spuścizny Josepha Ratzingera, którego teologia znacząco wpłynęła na Dei verbum. Wypowiedzi bawarskiego teologa stanowią swego rodzaju klucz interpretacyjny do zaprezentowanego w dokumentach Vaticanum Secundum oraz Tridentinum opisu związków między Objawieniem z jednej strony a Pismem i Tradycją z drugiej. Dopiero pogłębiona „teologia Objawienia” pozwala na poszukiwanie odpowiedzi na temat związku źródeł przekazu i poznania Objawienia. W paragrafie pierwszym przedstawiono krytykę teorii duplex fons, w drugim dokonano oceny możliwości przyjęcia katolickiej odmiany zasady sola Scriptura, a w kolejnym wskazano na konieczność wzięcia pod uwagę różnicy między ordo essendi a ordo cognoscendi. W zakończeniu zostały wyprowadzone metawnioski ważne dla katolickiego apologety. Okazuje się, że właśnie ekumeniczne zorientowanie Ratzingerowskiej teologii otwiera ją na apologię katolickiego stanowiska, pozwala bowiem dotrzeć do rzeczywistych podziałów między poglądami chrześcijan. Polemiki protestancko-katolickie wynikają często z uwikłania w nowożytne kategorie, które trzeba przekroczyć przez odwołanie do historii teologii widzianej w dłuższej perspektywie. Warto, żeby teologowie fundamentalni i apologeci zdawali sobie też sprawę z tego, że teologia systematyczna sama w sobie posiada wymiar apologijny.