PL
Francuska Partia Komunistyczna (PCF) przyjęła wobec wydarzeń na Węgrzech w 1956 r. jednoznacznie promoskiewskie stanowisko, krytykując powstańców i popierając sowiecką interwencję. Wywołało to gwałtowny sprzeciw społeczny, z kulminacją 7 listopada, kiedy w trakcie zamieszek doszło do prób zdobycia i podpalenia gmachów KC PCF oraz komunistycznego dziennika „L’Humanité”. W walkach ulicznych zginęły trzy osoby, wiele zostało rannych. O ile stosunek do powstania w Budapeszcie spowodował odsunięcie się wielu intelektualistów od PCF, o tyle ataki z 7 listopada wzmocniły jedność partii, która pozostała najbardziej prosowiecka z wszystkich sił eurokomunistycznych.