PL
W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych dwudziestego wieku powieść hiszpańska oscyluje pomiędzy koncepcją literatury zaangażowanej, podejmującej problemy społeczne i polityczne a powieścią niezależną, taką jakiej bronili przedstawiciele "Nouveau Roman" we Francji. Na sympozjum poświęconym roli powieści odbywającym się w Madrycie w 1963 roku Miguel Delibes broni tej ostatniej koncepcji literatury. Pomimo tych deklaracji, w swojej powieści z 1966 roku zatytułowanej "Pięć godzin z Mariem" Delibes wyraźnie zabiera głos w sprawie losu Hiszpanii i jej rozdarcia, będącego skutkiem wojny domowej 1936-1939 oraz rządów reżimu Franco. Polifoniczny monolog wewnętrzny Carmen, głównej bohaterki powieści, wchłania prawicowe dyskursy Hiszpanii tamtego okresu, pokazując jednocześnie impas, w jakim znalazł się ów kraj. W swoim ograniczeniu i niezrozumieniu wszystkiego co inne, postać Carmen pozbawiona jest autorskiej sympatii a mechanizm degradacji pozwala Delibesowi krytycznie wypowiedzieć się na temat władzy. Monolog wewnętrzny w "Pięć godzin z Mariem" jest wezwaniem autora do porozumienia i dialogu wewnątrz skłóconej i niedemokratycznej Hiszpanii.