PL
Podczas zimnej wojny skonstruowanie broni nuklearnej było bardzo kosztowne, co ograniczało możliwość jej posiadania tylko do potęg gospodarczych. Pierwszymi dysponentami destrukcyjnej technologii jądrowej były Stany Zjednoczone i ZSRR. Pomimo tego, w międzyczasie amerykańsko-radzieckiego wyścigu technologii jądrowej, rola innych krajów wciąż rosła. W tym wyścigu drugiej kategorii, początkowo, na czele stała Wielka Brytania. Sytuacja ta zmieniła się, gdy do wyścigu włączył się Pekin oraz Francja. W kolejnych latach do klub atomowego dołączyły: Izrael, Indie, Pakistan i RPA a zasoby nuklearne wciąż rosły, by w 1986 roku przekroczyć poziom 65 tys. głowic. Mówi się, że to potencjał jądrowy uchronił jednak przed wzajemnym atakiem USA i Związek Radziecki, wywołując jednak wojny zastępcze, w państwach trzecich.