PL
Czwartkowy wieczór 17 marca otworzył nową fazę arabskiej rewolucji. Krótko po wpół do dwunastej polskiego czasu telewizja Al Jazeera transmitowała na żywo dwa jednoczesne obrazy: po lewej stronie ekranu chińskiego ambasadora Li Baodonga odczytującego w Nowym Jorku wyniki głosowania w Radzie Bezpieczeństwa nad rezolucją 1973, po prawej – liczne zgromadzenie powstańcze w Benghazi wybuchające euforią w chwili oznajmienia przez Chińczyka, iż żaden z krajów nie zagłosował przeciw. Krótko potem na tle okrzyków „Libia! Libia!”...