PL
Kryminalistyk Hans Gross twierdził, iż przestępstwo nie jest bytem abstrakcyjnym i teoretycznym oderwanym od rzeczywistości, ale stanowi realne społeczne zjawisko, które możliwe jest do zbadania i rozpoznania. Trzeba przyznać mu rację, jednakże to zbadanie i rozpoznanie przestępstwa wymaga niejednokrotnie czasu, na efekty przychodzi niejednokrotnie czekać wiele lat. Przestępcy nie ustają w doskonaleniu metod swoich działań. Dlatego na organach ścigania ciąży obowiązek ciągłego podnoszenia na wyższy poziom metod technicznych i taktycznych wykrywania przestępstw. Kryminalistyka sięga po nowoczesne technologie oraz narzędzia do zapobiegania i zwalczania nowych rodzajów przestępstw, ale nie tylko. Na archiwalnych półkach, mówiąc obrazowo, znajdują się bowiem akta niewykrytych przestępstw sprzed lat (o różnym ciężarze gatunkowym). Takie potknięcia organów procesowych narażają — zdaniem Józefa Gurgula — na szwank dobro wymiaru sprawiedliwości. Dlatego funkcjonariusze z Zespołu ds. Przestępstw Niewykrytych (nazywanego policyjnym Archiwum X) wracają do spraw sprzed kilkunastu lub kilkudziesięciu lat, podejmują lub wznawiają (często skutecznie) postępowania, które umorzono z powodu niewykrycia sprawców, bądź z powodu braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. W modelu ich postępowania znaczącą rolę odgrywają właśnie rozwiązania i narzędzia, jakimi aktualnie dysponuje technika kryminalistyczna. Potencjał tkwiący we współczesnej wiedzy pomostowej odgrywa znaczącą rolę, by mimo upływu lat cel postępowania karnego został osiągnięty, tj. aby sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpowiedzialności karnej.