Full-text resources of CEJSH and other databases are now available in the new Library of Science.
Visit https://bibliotekanauki.pl

Results found: 5

first rewind previous Page / 1 next fast forward last

Search results

Search:
in the keywords:  antiquarianism
help Sort By:

help Limit search:
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
EN
The credit for establishing archaeology as an academic discipline at the Jagiellonian University goes to Józef Łepkowski (1826-1894), an antiquarian, art historian, and archaeologist, who obtained his habilitation there in 1863 in the field of “medieval archaeology with application to Slavic and Polish monuments” and, as a private docent, was granted the right to lecture. After his appointment as an associate professor in 1867, Józef Łepkowski became the head of the newly created JU Chair of Archaeology. The Chair, initially provisional, gained the status of a permanent one in 1874. In 1867 Łepkowski organised Gabinet Archeologiczny (the Archaeological Collection), with a wealth of archaeological finds from all over Polish lands, and with objects of art as well, which provided necessary basis for his teaching. After Łepkowski’s death, lectures in prehistoric archaeology did not resume until 1905, when Włodzimierz Demetrykiewicz (1859-1937) obtained his habilitation in the field of “prehistoric archaeology”. Demetrykiewicz, who attended Łepkowski’s lectures, was an educated lawyer but chose a career as a conservationist of monuments and prehistorian. Until 1933 he remained the main organizer of education in archaeology and prehistory at the Jagiellonian University. Later, the fate of the academic prehistoric archaeology was bound up with the research and organisational activity of Józef Żurowski (leader of academic prehistoric archaeology from 1933 to 1936), Tadeusz Sulimirski (from 1936, in fact till 1936, nominally till 1950), and the creator of the JU Institute of Archaeology, Rudolf Jamka (1950–1971).
PL
Nauczanie archeologii prehistorycznej na ziemiach polskich zostało zapoczątkowane w Uniwersytecie Jagiellońskim, w roku akademickim 1863/1864 za sprawą Józefa Łepkowskiego, który w 1863 roku habilitował się w zakresie archeologii i sztuki średniowiecznej, uzyskał tytuł docenta i prawo wykładania. W swoich pierwszych wykładach z cyklu „Archeologia sztuki średniowiecznej”, mówił m.in.: „O zabytkach słowiańskich i polskich, przedchrześcijańskich”, wprowadzając do nurtu kształcenia uniwersyteckiego tematykę najdawniejszych dziejów, wyprzedzających czasy historyczne. Informacji w tym zakresie dostarczały gromadzone wówczas przez różnych „miłośników starożytności”, zbiory znalezisk archeologicznych i podejmowane coraz częściej – dla ich pozyskania – prace wykopaliskowe. Ta swoista „moda” na gromadzenie materialnych pamiątek i źródeł wiedzy o najdawniejszej przeszłości była popularna zwłaszcza wśród inteligencji oraz wykształconego i patriotycznie nastawionego ziemiaństwa. Łepkowski, aktywny również w tym zakresie, już w 1867 roku zorganizował tzw. „Gabinet Archeologiczny UJ”, z bogatymi zbiorami znalezisk archeologicznych ze wszystkich ziem polskich a także zabytkami z dziedziny sztuki, stanowiący zaplecze dydaktyczne dla prowadzonych wykładów. W Gabinecie, który w 1871 roku został ulokowany w Collegium Maius UJ, tj. ówczesnym Kolegium Jagiellońskim przy ul. św. Anny, powstała również specjalistyczna biblioteka. Po uzyskaniu w 1866 roku stanowiska profesora nadzwyczajnego, w 1867 roku Józef Łepkowski obejmuje też utworzoną dla niego Katedrę Archeologii UJ; początkowo tymczasową, a w roku 1874 przemianowaną na stałą. Józef Łepkowski, świetny organizator (w 1886 roku rektor UJ), działacz społeczny, konserwator zabytków Krakowa, a przede wszystkim znakomity uczony cieszący się uznaniem wśród archeologów krajowych i europejskich, nie wykształcił jednak podobnego sobie następcy. Stąd też po jego śmierci w 1894 roku, wykłady z archeologii prehistorycznej podjął dopiero po 10-letniej przerwie (i po habilitowaniu się w 1905 roku), jeden z słuchaczy wykładów Łepkowskiego, a z wykształcenia prawnik – Włodzimierz Demetrykiewicz. Jego wykłady, ujęte w cykle trzyletnie, uporządkowane były chronologicznie, z zastosowaniem najnowszych wówczas koncepcji w zakresie periodyzacji pradziejów. To właśnie działalność Demetrykiewicza spina klamrą archeologię prehistoryczną w Uniwersytecie Jagiellońskim z czasów przed i po I wojnie światowej. Starania Włodzimierza Demetrykiewicza o odrębność kształcenia w zakresie archeologii prehistorycznej, zaowocowały uchwaleniem w 1925 roku przez Wydział Filozoficzny UJ, projektu odrębnych, 4-letnich studiów zakończonych magisterium z prehistorii. Projekt ten został zaaprobowany przez Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego i wprowadzony do oferty kształcenia uniwersyteckiego. Program studiów z prehistorii zaproponowany przez Demetrykiewicza, przewidywał wykłady kursowe obejmujące całokształt prehistorii, z trzema egzaminami cząstkowymi (epoka kamienia, epoki metali przed narodzeniem Chrystusa i epoki metali po narodzeniu Chrystusa), ćwiczenia oraz seminarium, na którym słuchacz miał przygotować pracę pisemną. Dochodziły do tego przedmioty uzupełniające z dziedziny nauk przyrodniczych i humanistycznych. Demetrykiewicz wielką wagę przykładał też do naukowej aktywizacji studentów. To z jego inicjatywy w 1929 roku zorganizowane zostało Koło Naukowe Słuchaczy Prehistorii Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego spadkobiercą jest dzisiejsze Koło Naukowe Studentów Archeologii UJ. W niepodległej Polsce Włodzimierz Demetrykiewicz – podobnie jak Józef Żurowski, jego uczeń i (od 1933 roku) następca na stanowisku kierownika Katedry Archeologii Przedhistorycznej UJ – włączył się aktywnie w organizację służby ochrony zabytków, wchodząc w skład utworzonego w 1920 roku (według wzorców galicyjskiego Grona Konserwatorów), Państwowego Grona Konserwatorów Zabytków Przedhistorycznych. Józef Żurowski (doktorat w 1922, habilitacja w 1928 roku), prehistoryk, muzealnik i aktywny badacz terenowy, z racji własnych doświadczeń i kompetencji badawczych, w szerokim zakresie wprowadził do programu kształcenia uniwersyteckiego zagadnienia metodyki badań wykopaliskowych, wspierając ten nurt obowiązkowym udziałem studentów w praktykach terenowych. Istotne znaczenie w kształtowaniu warsztatu naukowego prehistoryków krakowskich w tym czasie miała też współpraca z Muzeum Archeologicznym PAU, kierowanym od 1937 roku przez historyka z wykształcenia ale też archeologa i wybitnego muzealnika – Tadeusza Reymana. To z tego pokolenia uczniów Demetrykiewicza i młodych współpracowników Żurowskiego, rekrutowało się grono znakomitych prehistoryków i praktyków w zakresie konserwatorstwa, muzealnictwa i metodyki badań terenowych w osobach m.in.: Gabriela Leńczyka (doktorat u Demetrykiewicza w 1929 roku), Rudolfa Jamki (mgr w 1930, dr w 1932), Kazimierza Salewicza (mgr w 1932), zamordowanego później w Katyniu Jana Fitzke (mgr 1932) i Józefa Marciniaka (mgr w 1933). W 1934 roku, już u Józefa Żurowskiego uzyskali też m.in. magisteria: Jan Bartys – również zamordowany w Katyniu i Stefan Nosek. To na barkach tego pokolenia archeologów spoczęły w dużej mierze losy krakowskiej archeologii w trudnych czasach końca lat 30-tych, wojny i okupacji niemieckiej oraz wczesnych lat powojennych. Po nagłej śmierci Żurowskiego w 1936 roku, Katedrę Prehistorii na Uniwersytecie Jagiellońskim obejmuje jednak wychowanek szkoły lwowskiej, uczeń m.in. Leona Kozłowskiego – Tadeusz Sulimirski, który rok później uzyskuje też stanowisko profesora nadzwyczajnego UJ. Sulimirski, po uzyskaniu habilitacji z prehistorii na Uniwersytecie Jana Kazimierza, w 1931 roku (w zastępstwie profesora Leona Kozłowskiego pełniącego w tym czasie funkcje rządowe), obejmuje Katedrę Prehistorii na macierzystej uczelni. Po powrocie Kozłowskiego przenosi się do Krakowa, z ugruntowaną pozycją badacza o wielkiej aktywności pisarskiej i terenowej (do września 1939 roku Sulimirski podejmował badania wykopaliskowe w 35 miejscowościach). Rozszerza też wówczas swoją działalność badawczą na zachodnią Małopolskę i pełni różne funkcje, m.in. w Polskiej Akademii Umiejętności, w tym funkcję sekretarza Komisji Prehistorycznej. To postać Tadeusza Sulimirskiego symbolizuje w pewnym sensie dramatyczne losy archeologii prehistorycznej na Uniwersytecie Jagiellońskim w tych czasach. Sulimirski, mający piękną, patriotyczną kartę udziału w walkach o niepodległość z lat 1918–1920, po klęsce wrześniowej jako kapitan wojsk pancernych przedostaje się przez Rumunię do Francji, a następnie do Wielkiej Brytanii i – w okresie organizacji Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie – kontynuuje służbę wojskową na różnych stanowiskach. Później urlopowany z armii w 1941 roku, zostaje mianowany na stanowisko Sekretarza Generalnego w Ministerstwie Oświaty polskiego rządu emigracyjnego w Londynie. Sławę i uznanie zyskuje jednak jako wybitny, europejskiej rangi archeolog, przede wszystkim znawca prehistorii Europy Wschodniej i wczesnohistorycznych ludów koczowniczych; Kimmerów, Scytów i Sarmatów – niestrudzony społecznik i organizator aktywności naukowej polskiej emigracji, wieloletni rektor Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie. W Uniwersytecie Jagiellońskim, w latach okupacji, odpowiedzialność za losy archeologii prehistorycznej spadła na barki młodszego pokolenia uczniów i współpracowników Włodzimierza Demetrykiewicza i Józefa Żurowskiego. Należał do nich przede wszystkim Rudolf Jamka, który już w 1941 roku wraz z Albinem Jurą podjął tajne nauczanie w zakresie prahistorii, zorganizowane następnie (za zgodą rektora Władysława Szafera), w ramach Tajnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, bazując na własnym księgozbiorze oraz bibliotece i zbiorach Muzeum Archeologicznego PAU. Lokal, biblioteka i zbiory Zakładu Archeologii Przedhistorycznej UJ, zostały bowiem zarekwirowane przez okupantów. To właśnie słuchacze tych zajęć, m.in. Maria Trzepacz-Cabalska i Stanisław Buratyński, tworzyli wraz z Rudolfem Jamką, zręby uniwersyteckiej archeologii prahistorycznej po zakończeniu okupacji. Istotną rolę odegrał tu też (po powrocie z Oflagu), Tadeusz Reyman, dyrektor Muzeum Archeologicznego PAU, prowadzący zajęcia z muzealnictwa, a przez jakiś czas również Stefan Krukowski. Rudolf Jamka położył też ogromne zasługi w budowie polskiej archeologii na Śląsku po zakończeniu II wojny światowej. W bardzo trudnych warunkach, borykając się z chorobą płuc, której nabawił się w latach okupacji, Jamka zorganizował Muzeum Prehistoryczne we Wrocławiu, którego został dyrektorem i już w czerwcu 1946 r. otworzył pierwszą na terenie polskiego Wrocławia wystawę poświęconą pradziejom Śląska. Równolegle z organizacją Muzeum Prehistorycznego przystąpił do tworzenia Zakładu Prehistorii na Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie zajęcia dydaktyczne z tego przedmiotu rozpoczęto w początkach grudnia 1945 roku. Kiedy w 1950 roku Tadeusz Sulimirski z powodów politycznych zdecydował się ostatecznie na pozostanie w Anglii, to właśnie Rudolf Jamka obejmuje kierownictwo Katedry Archeologii Przedhistorycznej UJ, przemianowanej następnie na Katedrę Archeologii Polski. W kierowanej przez niego placówce, wypracowane zostały wówczas zasady kształcenia i strategii prowadzenia badań, które w pewnej mierze kontynuowane są po dziś dzień przez pokolenia jego starszych i młodszych uczniów. W 1971 roku profesor Rudolf Jamka, przy wsparciu swoich uczniów, profesorów Marka Gedla, Kazimierza Godłowskiego i Janusza Krzysztofa Kozłowskiego, doprowadza do powstania – w efekcie połączenia uniwersyteckich Katedr; Archeologii Polski i Archeologii Śródziemnomorskiej – dzisiejszego Instytutu Archeologii UJ. Profesor Rudolf Jamka został też mianowany pierwszym dyrektorem nowo powstałego Instytutu, ulokowanego już w samodzielnej siedzibie, uniwersyteckim budynku Collegium Minus (przy ul. Gołębiej 11). Zapoczątkowało to proces konsolidacji dwóch głównych specjalności archeologii w polskich uniwersytetach.
EN
The description of a research project, the aim of which was to perform a multi-aspect analysis of the second hand market of books in Poland, including describing its structure in the qualitative, quantitative and spatial aspects, characteristics of the offer, client base and its place in the general process of publishing dissemination
XX
This paper proposes an approach to the study of the attitude towards antiquarian studies and the use of the antique example in the patronage of art at the court of Emperor Ferdinand I.
EN
The paper discusses changes in the way early medieval stronghold relics located in the North-East Silesia were perceived during the past four centuries and shows how the interest in these structures were developing from the early modern period until the turn of the 20th century. The aforementioned issues were not studied in a detailed way until now. Written historical records, cartographic sources together with the toponymy as well as the typology of the studied structures that had developed since the 19th century were analysed. Special attention was paid to the stronghold relics in Wrocławice, Lelików, Góry and Milicz. They make up a part of a bigger settlement complex located within the area of the former Milicz-Żmigród district. The paper goes beyond the previous studies which aimed chiefly at recording archaeological sites (creating a complete catalogue) and focuses on a critical approach towards the issue of evolution in methods of documenting strongholds over time.
EN
The purpose of this article is to re-examine popular culture in early-modern England by focusing on the oral/illiterate-written/literate and popular culture-high culture dyads. I aim to question why these interrelated socio-cultural categories have not been properly reconciled by the writers of the time. Moreover, my purpose is to focus on antiquarianism as a valid method whereby the delineation between the above-mentioned dichotomies turns into a subtle relationship in which both terms become complementary. I shall focus on two important antiquarian texts - Henry Bourne’s Antiquitates Vulgares (1725) and John Brand’s Observations on Popular Antiquities (1777) - by considering issues of religion and national identity, in an attempt to show that popular culture made known its counter-hegemonic virtues which, though permanently negotiated, were never rejected by the polite. Ultimately, the unstable relationship between the high and the low will be seen as suggestive of the porous boundaries between the two, indicating, at the same time, popular culture’s participatory role in rethinking cultural identity in Enlightenment England.
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.