Wychodząc od opublikowanego w 1974 roku tekstu André Cadere pod tytułem Prezentacja pracy. Sposoby jej użycia, drugie wydanie Dokumentów Artystów w Galerii im. Andrzeja Pierzgalskiego przedstawia mało w Polsce znaną pracę tego artysty. Reprodukowany tutaj dokument nie zastępuje dzieła i nie jest równoważny praktyce artystycznej: ale nie jest on jedynie czymś wtórnym, bo jest także jednym z jego sposobów prezentacji własnej sztuki. Wygłoszony przez artystę na Uniwersytecie w Louvain wykład nie jest konstrukcją teoretyczną sensu stricto, której jego praktyka artystyczna byłaby realizacją; miał on jedynie na celu uwypuklenie pojęć i refleksji naturalnie zawartych w jego codziennej praktyce sztuki. A praktyka Cadere otwierała nowy sposób tworzenia i prezentowania sztuki, którego istotą było całkowite uwolnienie jej od instytucji takich, jak galeria, muzeum czy centrum sztuki. Pozwalającą na to metoda opierała się na założeniu, że każdy uczyniony z tej pracy użytek jest pewnym sposobem jej prezentacji. Jego sztuka nie potrzebuje przestrzeni wystawowej innej, niż jakakolwiek przestrzeń, w jakiej się on znajduje, a miejsce dzieł zajęły w niej wielobarwne, złożone z segmentów drążki, tworzone według ściśle określonego systemu, którego elementem był także błąd. Tym sposobem dzieło traciło swe uprzywilejowane miejsce w centrum uwagi i w przestrzeni, a jego misją nie miało już być niesienie treści narratywnych i jakości estetycznych, lecz skupienie uwagi na przestrzeni, w której jest ono prezentowane. Drążki Cadere nie potrzebują ani postumentów, ani galeryjnych ścian, bo każdy sposób ich użycia jest zarazem pełnoprawnym sposobem ich prezentacji: mogą być oparte o ścianę, w galerii lub w jakiejkolwiek innej przestrzeni, położone na stole lub na podłodze, mogą też być niesione przez samego artystę na ulicy, w mieście, czy w przestrzeniach jakichkolwiek instytucji, w muzeum; mogą też znaleźć dla siebie miejsce poza salami wystawienniczymi, nie tracąc ani sensu ani wartości, a nawet przeciwnie, nabierając właściwego im znaczenia. Ta antropologiczna koncepcja sztuki opuszczającej ramy instytucjonalne, aby przeniknąć do codziennej rzeczywistości, podważa dominującą ciągle jeszcze w społeczeństwach zachodnich koncepcję socjologiczną, zgodnie z którą to właśnie instytucje „świata sztuki” nadają ostatecznie status dzieł różnym przedmiotom. Odmawiając instytucjom tego typu władzy, Cadere stał się dla nich samych rodzajem zagrożenia i wielokrotnie spotykał się z ich strony z brutalnymi reakcjami: niejednokrotnie zakazywano mu wstępu na wernisaż lub wręcz „wypraszano” manu militari z ich przestrzeni. Ale jego sztuka była nie tylko eksperymentalną prowokacją zwróconą przeciwko instytucjom sztuki; proponowała ona także radykalnie odmienną jej ekonomię, odrzucając miedzy innymi praktykę podpisu artysty na samym dziele, kluczowy element fetyszyzacji dzieła jako towaru na rynku sztuki, i zastępując go certyfikatem sporządzonym przez notariusza, przewidującym również ewentualną rekonstrukcję drążków w wypadku ich zaginięcia lub zniszczenia. Opierając się na tych fundamentach, Cadere proponował dogłębne przemyślenie doświadczenia sztuki w kontekście epoki, w której przyszło mu żyć. Był świadom tego, że praktyka jaką wymyślił i wdrażał w życie miała charakter nierozłącznie artystyczny i polityczny, a jego krytyczna postawa w największym może stopniu dotyczyła pytań o przyszłość kultury, którą Cadere wiązał ze sferą widzenia, decydującym doświadczeniem epoki reklam, telewizji i rozwoju mass mediów. Wyzwolił sztukę z wąskiego kręgu instytucji sztuki poszerzając granice pola artystycznego, określonego przez możliwość poznania rzeczywistości za sprawą widzenia. „Dlatego widzenie, sztuka, malarstwo są w pierwszej linii walki ideologicznej”, mówił w Louvain, podkreślając znaczenie sfery widzenia dla kształtu kultury: „Praca tu prezentowana” – mówił – „trzyma się na uboczu, pozwalając ujawnić się naturze miejsca, gdzie się znajduje, oraz widza, który na nią patrzy.”
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.