Celem artykułu jest przedstawienie poglądów Andrzeja Walickiego na temat dziedzictwa rosyjskiej i polskiej inteligencji. Zainteresowanie dziejami tej grupy społecznej wynikało dla polskiego badacza nie tylko z potrzeby empatycznego zrozumienia jej światopoglądu (czy raczej licznych światopoglądów), lecz przede wszystkim z dążenia do własnego samookreślenia i zarysowania programu życiowego. Za główną zasługę inteligencji rosyjskiej uznawał on etos poświęcenia dla warstw niższych i konieczność „odkupienia” historycznych win warstw uprzywilejowanych. Natomiast główną zasługą inteligencji polskiej był, jego zdaniem, wysiłek włączenia ludu do nowoczesnej wspólnoty politycznej, jaką stanowił obywatelsko rozumiany naród. Zdaniem Walickiego, przełom ustrojowy po 1989 roku, wraz z „terapią szokową”, popieraną niestety przez większość inteligencji w Polsce, oznaczał dla wielu ludzi wywodzących się z klasy robotniczej realną pauperyzację i utratę stabilności życiowej. Konieczność powrotu do tradycyjnych etosów inteligenckich była i jest zatem jedynym sposobem przywrócenia warstwie wykształconej poczucia odpowiedzialności za warstwy niższe i sprawczości w kształtowaniu stosunków społecznych.