Full-text resources of CEJSH and other databases are now available in the new Library of Science.
Visit https://bibliotekanauki.pl

Results found: 5

first rewind previous Page / 1 next fast forward last

Search results

Search:
in the keywords:  foreign fighters
help Sort By:

help Limit search:
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
EN
Foreign terrorist fighters represent one of the powerful threats to the security of states and humanity in the 21st century. Besides participating in the actions of the Islamic State, they also pose a significant danger when they return to their countries of origin to recruit new volunteers, radicalize local communities and actively partake in terrorist attacks. So as to increase the effectiveness of the fight against terrorism, states and international organizations (the EU, Council of Europe, UN) have been moving in the direction of criminalizing all manifestations of terrorist activity. The paper strives to achieve the following: providing a definition of foreign terrorist fighters; proffering a legal qualification of travel abroad undertaken by Polish citizens for terrorist purposes by reference to selected provisions of the Polish Criminal Code; conducting an analysis of the provisions of EU Directive of 15 March 2017 on combating terrorism against the backdrop of the criminalization of the activity of foreign terrorist fighters; comparing the Polish and European criminal legislations within the pertinent scope. De lege ferenda comments will be offered by means of a summary.
EN
The main aim of the article is to create a psychological profile of people from the North Caucasus who have voluntarily joined the Islamic State and fight in its ranks. In addition, it determines motives that govern these individuals and describes what mechanisms are used during volunteers’ recruitment. Threats to international security created by North Caucasian militants after the fall of the Islamic State were also analyzed.
PL
Przedstawiając perspektywę współczesnych zagrożeń, autorzy analizują najnowsze koncepcje legislacyjne: bezpieczeństwa, kontroli policyjnej i zarządzania granicami Unii Europejskiej z perspektywy regulacji 2016/1624 i 2019/1896 o Europejskiej Straży Granicznej i Przybrzeżnej, Wspólnej Polityce Bezpieczeństwa i Obrony, Europejskiej Globalnej Strategii Bezpieczeństwa oraz Globalnym Pakcie Migracyjnym. Podejmując próbę holistycznej oceny wdrażanych koncepcji kontroli policyjnej i kryminologii granic (przede wszystkim przez pryzmat innowacyjności zintegrowanego zarządzania granicami i migracjami, zarówno w ujęciu europejskim, jak i globalnym), szczegółowo analizują oni uprawnienia Europejskiej Straży Granicznej, zwłaszcza w aspektach interoperacyjności, współpracy międzynarodowej oraz współpracy instytucjonalnej, wykazując niewykorzystanie potencjału nowej formacji, jaką jest „policja graniczna”. Niewystarczające legislacyjne ukonstytuowanie współpracy Straży z Biurem Europejskiego Prokuratora ogranicza bowiem skuteczność działań obu instytucji między innymi w zakresie zwalczania przestępstw terrorystycznych czy kontrolowania tak zwanych foreign fighterów. Autorzy postulują także umocowanie współpracy i synergii między agencjami wymiaru sprawiedliwości i Europejską Służbą Działań Zewnętrznych oraz wyposażenie formacji w niezbędne kompetencje wywiadowczo-operacyjne. Szczególną uwagę poświęcono konieczności wprowadzenia odpowiedniego (dostosowanego do zmieniających się potrzeb) treningu operacyjno-rozpoznawczego oraz szkoleń w zakresie międzynarodowego prawa humanitarnego i praw człowieka, tak by nowa „policja graniczna” podejmowała działania w sposób skuteczny i humanitarny. Prezentując proponowaną innowacyjność działań operacyjno-śledczych, wywiadu (między innymi profilowania cyfrowego), autorzy poddają pod rozwagę niewystarczające ukonstytuowanie kooperacji legislacyjnej ESGP z Prokuraturem UE. Autorzy akcentują konieczność pełnej współpracy państw UE w celu zwalczania przestępstw transgranicznych i terrorystycznych.
EN
While presenting the landscape of contemporary insecurities, the authors investigate the latest legislative concepts of the European Union’s concepts of security, policing and border management from the lenses of Regulations 2016/1624 and 2019/1896 on the European Border and Coast Guard, Common Security and Defence Policy, European Global Security Strategy and the UN Global Compact on Migration. In an attempt to holistically assess the implemented concepts of police control and border criminology, above all through the prism of the innovation of integrated border and migration management, both in European and global terms, they analyse in detail the powers of the European Border and Coast Guard Agency, especially with regard to their interoperability, international and interinstitutional cooperation. They point out as well the untapped potential of the formation of a new border police force. The insufficiently constituted cooperation of the Border Guard Agency with the Office of the European public Prosecutor limits the effectiveness of the activities of both institutions, i.e. to combat terrorist offences, trans-border trafficking of people and goods, or even to control so-called foreign fighters. Strengthening cooperation and synergies between judicial and law enforcement agencies and the European External Action Service, providing the formation with the necessary intelligence and military competence is suggested by the authors. Particular attention was devoted to the need for appropriate needs, adaptable to change — formation and investigative-military training, as well as education on international humanitarian law and human rights, so that the border police may carry out their duties in an effective yet humanitarian manner.
EN
Terrorist threat in Europe is at the highest rate from the 70ties and 80ties of twentieth century which were called years of lead (anni di piombo), when extreme rights and lefts attacks were accompanied by Palestinian terrorists attacks. Present terrorists are motivated by radical Islam and more specifically ideology of jihad which is spread by Salafis supporting self-appointed Caliphate of Abu Bakr al Baghdadi, their spiritual homeland. Despite serious danger political correctness of the elites does not allow to name it univocally as “Islamic terrorism” not to be accused of racism or islamophobia. They use different euphemisms and try to secure Muslim communities support, which often demand next privileges and concessions, sometimes at host countries expenses. The answer of some countries to the terrorist threat are de-radicalization programs which include also jihadists coming back from Syria and Iraq. This process despite huge amounts of money and efforts involved does not bring much success, sometimes it helps to deter young people from violence (often temporarily) without changing their overall attitude. IS claims responsibility for next terrorist attacks in Europe by lone wolves and groups of extremists and spreads propaganda in cyberspace together with instructions for Muslims to carry out next attacks with any tools available and materials with advice how to blend in effectively before any actions. Simultaneously the immigration wave which came to Europe in 2015 has increased terrorists threat and common criminality especially by adolescent Muslims who go unpunished. The problems law enforcement have with age identification of ethical nature and human rights make it very hard to fight with criminality and cause frustration among Police officers. Despite the fact that governments of many EU countries have opened their borders for immigrants their increased influx caused objection of the part of societies and turn to populist and extreme right parties. Meanwhile many politicians think that the real threat pose not Islamic radicals but extreme right and left groups. How much these ideas differ from reality one can observe by comparing scale of terrorism when it comes to different groups and number of victims. Well known representatives of Arab world seeking often shelter in Europe warn about the ones of their faith. They are strongly criticized by Islamic organizations and part of the native political scene or even threatened to be killed for brave opinions about the necessity of reforms in Islam by its re-interpretation and adjustment to present times.
PL
Zagrożenie terrorystyczne w Europie jest najwyższe od lat 70. i 80. ubiegłego wieku, nazwanych latami ołowiu (anni di piombo), gdy zamachom organizacji skrajnie prawicowych i lewackich towarzyszyły ataki terrorystów palestyńskich. Współczesnych terrorystów motywuje radykalny islam, a dokładnie – ideologia dżihadu propagowana przez salafitów wspierających samozwańczy kalifat Abu Bakra al-Bagdadiego, ich duchową ojczyznę. Mimo poważnego zagrożenia, poprawność polityczna elit zachodnich nie pozwala na jego jednoznaczne określenie mianem „terroryzmu islamskiego”, aby nie zostać posądzonym o rasizm lub islamofobię. Używa się więc różnych eufemizmów i czyni starania o zjednanie sobie środowisk muzułmańskich, które często domagają się kolejnych ustępstw i przywilejów, niekiedy kosztem społeczności krajów przyjmujących. Odpowiedzią niektórych państw na zagrożenie terrorystyczne jest realizowanie programów deradykalizacji, także dżihadystów, którzy wrócili ze strefy walk w Syrii i Iraku. Ten proces, mimo zaangażowania znacznych sił i środków, nie przynosi jednak większych rezultatów, a co najwyżej – pozwala odciągnąć młodych ludzi od stosowania przemocy (często chwilowej), bez zmiany nastawienia do otaczającej rzeczywistości. Państwo Islamskie przyznaje się do kolejnych ataków terrorystycznych w Europie w wykonaniu samotnych wilków i grup ekstremistów. Publikuje w cyberprzestrzeni materiały propagandowe oraz instrukcje dla muzułmanów wzywające do kolejnych zamachów przy użyciu dowolnych narzędzi i zawierających porady dotyczące skutecznego wtapiania się w środowisko „niewiernych” przed przystąpieniem do wymierzonych w nich działań. Jednocześnie fala migracyjna, która dotarła do Europy w 2015 r., wywołała wzrost zagrożenia terrorystycznego i przestępczości pospolitej, zwłaszcza ze strony nastoletnich muzułmanów, którzy są bezkarni wobec przepisów prawa. Kłopoty aparatu ścigania z identyfikacją tożsamości i wieku tych osób, motywowane względami etycznymi i prawami człowieka, utrudniają walkę z przestępczością i budzą frustrację funkcjonariuszy Policji. Mimo że rządy wielu państw UE otworzyły swoje granice dla imigrantów, to ich wzmożony napływ spotkał się ze sprzeciwem części społeczeństw, które swoje sympatie przenoszą na partie populistyczne i skrajnie prawicowe. Tymczasem wielu polityków uważa, że zagrożeniem nie są islamscy radykałowie, ale ugrupowania skrajnie prawicowe i lewackie. Żeby stwierdzić, jak bardzo te poglądy mijają się z rzeczywistością, wystarczy porównać skalę terroryzmu ze strony poszczególnych ugrupowań i liczbę ofiar, za które odpowiadają. Przed zagrożeniem ze strony współwyznawców ostrzegają znani przedstawiciele świata arabskiego, szukający często schronienia w Europie. Za odważne poglądy dotyczące m.in. konieczności zreformowania islamu przez jego reinterpretację i dostosowanie do obecnych czasów są ostro krytykowani przez organizacje islamskie i część sceny politycznej, a nawet grozi im się śmiercią.
PL
Zagrożenie terrorystyczne w Europie jest najwyższe od lat 70. i 80. ubiegłego wieku, nazwanych latami ołowiu (anni di piombo), gdy zamachom organizacji skrajnie prawicowych i lewackich towarzyszyły ataki terrorystów palestyńskich. Współczesnych terrorystów motywuje radykalny islam, a dokładnie – ideologia dżihadu propagowana przez salafitów wspierających samozwańczy kalifat Abu Bakra al-Bagdadiego, ich duchową ojczyznę. Mimo poważnego zagrożenia, poprawność polityczna elit zachodnich nie pozwala na jego jednoznaczne określenie mianem „terroryzmu islamskiego”, aby nie zostać posądzonym o rasizm lub islamofobię. Używa się więc różnych eufemizmów i czyni starania o zjednanie sobie środowisk muzułmańskich, które często domagają się kolejnych ustępstw i przywilejów, niekiedy kosztem społeczności krajów przyjmujących. Odpowiedzią niektórych państw na zagrożenie terrorystyczne jest realizowanie programów deradykalizacji, także dżihadystów, którzy wrócili ze strefy walk w Syrii i Iraku. Ten proces, mimo zaangażowania znacznych sił i środków, nie przynosi jednak większych rezultatów, a co najwyżej – pozwala odciągnąć młodych ludzi od stosowania przemocy (często chwilowej), bez zmiany nastawienia do otaczającej rzeczywistości. Państwo Islamskie przyznaje się do kolejnych ataków terrorystycznych w Europie w wykonaniu samotnych wilków i grup ekstremistów. Publikuje w cyberprzestrzeni materiały propagandowe oraz instrukcje dla muzułmanów wzywające do kolejnych zamachów przy użyciu dowolnych narzędzi i zawierających porady dotyczące skutecznego wtapiania się w środowisko „niewiernych” przed przystąpieniem do wymierzonych w nich działań. Jednocześnie fala migracyjna, która dotarła do Europy w 2015 r., wywołała wzrost zagrożenia terrorystycznego i przestępczości pospolitej, zwłaszcza ze strony nastoletnich muzułmanów, którzy są bezkarni wobec przepisów prawa. Kłopoty aparatu ścigania z identyfikacją tożsamości i wieku tych osób, motywowane względami etycznymi i prawami człowieka, utrudniają walkę z przestępczością i budzą frustrację funkcjonariuszy Policji. Mimo że rządy wielu państw UE otworzyły swoje granice dla imigrantów, to ich wzmożony napływ spotkał się ze sprzeciwem części społeczeństw, które swoje sympatie przenoszą na partie populistyczne i skrajnie prawicowe. Tymczasem wielu polityków uważa, że zagrożeniem nie są islamscy radykałowie, ale ugrupowania skrajnie prawicowe i lewackie. Żeby stwierdzić, jak bardzo te poglądy mijają się z rzeczywistością, wystarczy porównać skalę terroryzmu ze strony poszczególnych ugrupowań i liczbę ofiar, za które odpowiadają. Przed zagrożeniem ze strony współwyznawców ostrzegają znani przedstawiciele świata arabskiego, szukający często schronienia w Europie. Za odważne poglądy dotyczące m.in. konieczności zreformowania islamu przez jego reinterpretację i dostosowanie do obecnych czasów są ostro krytykowani przez organizacje islamskie i część sceny politycznej, a nawet grozi im się śmiercią.
EN
Terrorist threat in Europe is at the highest rate from the 70ties and 80ties of twentieth century which were called years of lead (anni di piombo), when extreme rights and lefts attacks were accompanied by Palestinian terrorists attacks. Present terrorists are motivated by radical Islam and more specifically ideology of jihad which is spread by Salafis supporting self-appointed Caliphate of Abu Bakr al Baghdadi, their spiritual homeland. Despite serious danger political correctness of the elites does not allow to name it univocally as “Islamic terrorism” not to be accused of racism or islamophobia. They use different euphemisms and try to secure Muslim communities support, which often demand next privileges and concessions, sometimes at host countries expenses. The answer of some countries to the terrorist threat are de-radicalization programs which include also jihadists coming back from Syria and Iraq. This process despite huge amounts of money and efforts involved does not bring much success, sometimes it helps to deter young people from violence (often temporarily) without changing their overall attitude. IS claims responsibility for next terrorist attacks in Europe by lone wolves and groups of extremists and spreads propaganda in cyberspace together with instructions for Muslims to carry out next attacks with any tools available and materials with advice how to blend in effectively before any actions. Simultaneously the immigration wave which came to Europe in 2015 has increased terrorists threat and common criminality especially by adolescent Muslims who go unpunished. The problems law enforcement have with age identification of ethical nature and human rights make it very hard to fight with criminality and cause frustration among Police officers. Despite the fact that governments of many EU countries have opened their borders for immigrants their increased influx caused objection of the part of societies and turn to populist and extreme right parties. Meanwhile many politicians think that the real threat pose not Islamic radicals but extreme right and left groups. How much these ideas differ from reality one can observe by comparing scale of terrorism when it comes to different groups and number of victims. Well known representatives of Arab world seeking often shelter in Europe warn about the ones of their faith. They are strongly criticized by Islamic organizations and part of the native political scene or even threatened to be killed for brave opinions about the necessity of reforms in Islam by its re-interpretation and adjustment to present times.
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.