Full-text resources of CEJSH and other databases are now available in the new Library of Science.
Visit https://bibliotekanauki.pl

Refine search results

Results found: 3

first rewind previous Page / 1 next fast forward last

Search results

Search:
in the keywords:  oligarchia liberalna
help Sort By:

help Limit search:
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
EN
Donald Trump utilizes conservative values and narrative to gain power in elections, causing profound social turmoil (to hell with political correctness) and successfully attempts to limit oligarchization of American political life. He was able to defeat Hilary Clinton with her vision of liberal oligarchy supported by identity clientele groups. Trump focused his rhetoric and policies on social solidarity in a nation state fueled by republican values, thus opposing both liberals and libertarians joined against him in a conflict of two models of common interest in V. Pareto’s understanding. Some similarities to Ronald Regan’s presidency are visible, albeit major differences (business background, massive personal wealth, lack of political experience or administrative career) must be noticed. Trump’s vision “Great America” is a construed temporal social phenomenon, based on rhetoric of greatness and power, used however to implement real and profound policy changes (e.g. nominations to SCOTUS and federal courts). Moreover, Trump saves Republicans from political stalemate or even crisis, as they regain a chance to reorient the political system in a radical manner. His political intuition and business experience allowed Trump to overthrow the rhetoric of political correctness, liberal dispersed censorship and newspeak dictate of public morality. Brutal rhetoric and peculiar sense of humor combined with sincere optimism of a “self-made man” and entrepreneurial mentality allowed Trump to survive both ostracism of elites and ferocious attack of liberal media. He established himself as a representative and voice of “Hard America” (M. Barone), opposed to liberal despise for the “deplorable”. Trump indentifies himself as a man of action, rough business player and a builder, America to him is a nation of builders. Trump’s victory is a symbolic ending of the American and Western order established after 1945.
PL
Wygrane przez Donalda Trumpa – dzięki odwołaniu do wartości i narracji konserwatywnej – wybory prezydenckie wywołały wstrząs w społeczeństwie amerykańskim. Nowy prezydent z powodzeniem ograniczył postępującą oligarchizację życia politycznego Stanów Zjednoczonych. Zdołał pokonać Hilary Clinton z jej wizją państwa – oligarchii wspieranej przez klienckie grupy tożsamościowe. Trump skoncentrował swoją retorykę i kierunki polityki na solidarności społecznej w ramach państwa narodowego opartego na wartościach republikańskich. Stanął w opozycji zarówno do liberałów, jak i do libertarian złączonych w walce przeciwko niemu. Widać tu konflikt dwóch modeli interesu wspólnotowego w ujęciu Vilfredo Pareto. Ponadto dostrzec można podobieństwa do prezydentury Ronalda Regana, jednakże trudno pominąć zasadnicze rozbieżności (Trump – człowiek wielkiego biznesu z ogromnym majątkiem osobistym, niemający doświadczenia politycznego i niepełniący wcześniej funkcji publicznych). Sama wizja „wielkiej Ameryki” jest stworzonym przez Trumpa zjawiskiem społecznym, opartym na retoryce wielkości i władzy wykorzystywanej jednak przy wdrażaniu rzeczywistych zmian polityki państwa (np. nominacje sędziowskie). Oprócz tego nowy prezydent zapewnił Partii Republikańskiej wyjście z kryzysu, dając szansę na gruntowną i zasadniczą reorientację systemu politycznego USA. Intuicja polityczna i doświadczenie przedsiębiorcy pozwalają Trumpowi na obalenie monopolu retoryki politycznej poprawności wraz z moralnym dyktatem nowomowy i rozproszonymi formami cenzury. Brutalna retoryka i specyfi czne poczucie humoru towarzyszące autentycznemu optymizmowi self-made man, wraz z biznesową mentalnością, pozwoliły Donaldowi Trumpowi na przetrwanie ostracyzmu elit oraz zaciętych ataków mediów liberalnych. Nowy prezydent zajął miejsce trybuna „twardej Ameryki” (Michael Barone) stając w opozycji do liberalnej pogardy dla „godnych pożałowania”. Trump identyfikuje się jako budowniczy, człowiek działania, doświadczony i ostry gracz świata wielkich interesów. Sama Ameryka dlań to naród budowniczych. Nowa prezydentura jest również symbolicznym zakończeniem porządku ustanowionego w USA i Europie Zachodniej po roku 1945.
PL
Donald Trump został prezydentem USA, gdyż zdołał dostrzec głęboki podział społeczeństwa amerykańskiego: na 80% ludności obejmujące klasę niższą i średnią oraz przypominającą kastę elitę oligarchiczną, na którą składa się 1% najbogatszych oraz 19% ludności zaliczanej do wyższej klasy średniej. Te 20% swą uprzywilejowaną pozycję społeczną uzasadnia, odwołując się do merytokracji, ideologii liberalizmu tożsamościowego oraz globalizmu, delegitymizując sprzeciw jako przejaw ignorancji, patologicznej agresji lub nieprzystosowania społecznego (“pożałowania godni” – Hillary Clinton). Trump zwrócił się do pozostałych 80% społeczeństwa, rozgniewanego nie tylko skutkami wdrażanej przez liberalne elity – jako jedyna możliwa i racjonalna polityka gospodarcza – globalizacji, lecz również pogardzanego przez liberalną wyższą klasę średnią i zmuszanego przez elity polityczne do poddania się dyktatowi ideologii liberalizmu emancypacyjnego, prowadzącego do rozbicia więzi społecznych i rodzinnych oraz zniszczenia autorytetów. Trump zyskał poparcie rozgniewanych wyborców, gdyż poruszył tematy, które były bardzo bliskie znacznej części elektoratu, jednak nie były obecne w dominującym dyskursie elit politycznych – ani Partii Demokratycznej, ani republikanów. Na tym polegał jego “populizm”, będący w rzeczywistości demokratycznym i konserwatywnym patriotyzmem. Wywołało to gwałtowny sprzeciw, zarówno ze strony lewicy liberalnej, części administracji federalnej (deep state) i cancel culture, jak i ze strony części republikanów – zdeklarowanych przeciwników kandydatury Donalda Trumpa na prezydenta. Jednakże “ruch oporu”, który uaktywnił się po wygranej wyborczej Trumpa, był w stanie odwołać się jedynie do argumentów ideologicznych, w tym postrzegania dorobku cywilizacyjnego Ameryki i Zachodu jako struktury opresji, którą Trump chce odnawiać i wzmacniać. Zrodziła się tym samym narracja prezentująca Trumpa jako uzurpatora w sensie metafizycznym, wroga jedynie legitymowanego porządku moralnego i społecznego, tj. porządku liberalizmu tożsamościowego i emancypacji. Naruszenie tego porządku ma doprowadzić do eskalacji nienawiści i motywowanej rasizmem, ksenofobią i fanatyzmem religijnym przemocy, czyli “populizmu” w negatywnym sensie. Narracja taka, odwołująca się do teorii “końca historii” Francisa Fukuyamy nie znalazła jednak potwierdzenia ani w polityce, ani w prawodawstwie czasów administracji Trumpa, wskazując na niedostatki w lewicowo-liberalnym pojmowaniu tzw. populizmu.
EN
Donald Trump became the president of the United States because he was able to see the deep division of the American society into 80% of the population comprising the lower and middle classes and the caste-like oligarchic elite, which is made up of the richest 1% and 19% of the upper-middle class population. These 20% justifies its privileged social position by referring to meritocracy, the ideology of identity liberalism and to globalism, delegitimizing any opposition as a manifestation of ignorance, pathological aggression or social maladjustment (“the deplorables” of Hillary Clinton). Trump turned to the remaining 80% of society, angered not only by the effects of globalization implemented by the liberal elites as the only possible and rational economic policy, but also despised by the liberal upper middle class and forced by political elites to submit to the dictates of the ideology of emancipatory liberalism of personal autocreation, leading to the breakdown of social and family ties and the destruction of authorities. Trump won the support of angry voters because he raised issues that were very close to much of the electorate but were absent from the dominant discourse of political elites, both in the Democratic Party and the Republicans. This was his “populism”, which was in fact democratic and conservative patriotism or mild nationalism. Nevertheless, this provoked vehement opposition from both the liberal left, part of the federal administration (“deep state”) and cancel culture, and from some republicans (“Never Trumpers”). However, the “resistance movement” that emerged after Trump’s election was able to appeal only to ideological arguments, including the perception of America’s and the West’s civilizational heritage as a structure of immanent oppression that Trump wants to renew and strengthen. Thus, a narrative was born presenting Trump as a usurper in a metaphysical sense, an enemy of the only legitimate moral and social order, i.e., the order of identity liberalism with its axioms of emancipation and moral autocreation of individuals. The violation of this quasi-religious order is to cause an escalation of violence and oppression motivated by hatred, racism, xenophobia and religious fanaticism. Such a narrative, referring to the theory of the “end of history” by Francis Fukuyama, was not confirmed either in the politics or in the legislation of the Trump administration, demonstrating flaws in the liberal-left understanding of the so called “populism”.
3
100%
PL
Zjednoczony za czasów Regana, dzięki antykomunizmowi, amerykański ruch konserwatywny jest obecnie głęboko podzielony. Podział ten widać było jeszcze w tzw. konserwatywnym populizmie Sary Palin oraz ruchu Tea Party. Uwidocznił się on jednak z całą mocą, gdy żyjące w symbiozie z liberałami z Partii Demokratycznej elity Partii Republikańskiej musiały zareagować na sukces wyborczy Trumpa. Okazało się, że tradycyjny elektorat Republikanów nie poparł globalistycznie nastawionych elit partii, lecz człowieka „z zewnątrz”. Trump zyskał poparcie tej części konserwatystów, którzy odrzucali integrację z hegemoniczną ideologią lewicowego liberalizmu wraz z jego narracją „amerykańskiej nieprawości” oraz przyjęcie modelu technokratycznej, globalnej oligarchii jako jedynie możliwego „końca historii”. Konserwatyści popierający Trumpa odwoływali się do tradycji konserwatyzmu amerykańskiego, stale odnoszącego się do ojców założycieli, Konstytucji i narodowej dumy, popierającego ideę wolności metafizycznej, ontologicznie zakorzenionej w bycie większym niż autonomiczna wola jednostki. Tym samym płaszczyzna porozumienia z wyznającą liberalizm tożsamościowy elitą oligarchiczną jest bardzo niewielka. Możliwe okazuje się jednak stworzenie taktycznego sojuszu konserwatystów, zwłaszcza religijnych, z libertarianami. Mimo zasadniczych różnic antropologicznych i filozoficznych łącznikiem jest wspólny wróg – liberalna polityka tożsamościowa. Zwycięstwo Trumpa sprawia, że wszystkie nurty konserwatywnej koalicji Regana muszą zrewidować swe cele i dostosować się do nowej rzeczywistości, tym bardziej że Trump nie odwoływał się do globalizmu ekonomicznego, lecz wzywał do odbudowy solidarności społecznej i republikańskiej odpowiedzialności za wszystkich. Był świadom możliwości stworzenia nowej koalicji w obozie konserwatystów i republikanów, która musi znaleźć nowy wspólny cel polityczny, łączący konserwatyzm społeczny i kulturowy z populizmem gospodarczym. Donald Trump spotkał się jednak ze zdecydowanym sprzeciwem konserwatystów akceptujących technokratyczną hegemonię lewicowego liberalizmu wraz z rewolucją seksualną i nową antropologią.
EN
United under Regan by anti-communism, the US Conservative movement is now deeply divided. This division was already visible in the so-called Sarah Palin’s conservative populism and the Tea Party movement. However, it showed itself in full force when the Republican party elite, living in symbiosis with liberals from the Democratic Party, had to respond to Donald Trump’s electoral success. It turned out that the traditional Republican electorate did not back the party’s globalist elite, but an outsider. Trump gained the support of that section of conservatives who rejected integration into the hegemonic ideology of leftist liberalism with its destructive narrative of “American iniquity” and the adoption of the technocratic global oligarchy model as the only possible “end of history”. Conservatives supporting Trump’s candidacy referred to the tradition of American conservatism, appealing to the Founding Fathers, the Constitution and national pride and supporting the idea of metaphysical freedom, ontologically rooted in being greater than the autonomous will of the individual. Thus, the possibility of agreement with the oligarchic elite professing identity liberalism is very limited. However, it is possible to create a tactical alliance between conservatives, especially religious ones, and libertarians. Despite fundamental anthropological and philosophical differences, the link is a common enemy – liberal identity politics. Additionally, Trump’s victory forces all currents in Regan’s conservative coalition to revise their goals and adjust to the new reality, as Trump did not appeal to economic globalism but called for the restoration of social solidarity and republican responsibility for all. He was aware of the possibility of creating a new coalition in the camp of conservatives and republicans, which must find a new common political goal, combining social and cultural conservatism with economic populism. Donald Trump, however, met with stiff opposition from conservatives who accept the technocratic hegemony of leftist liberalism along with the sexual revolution and new anthropology.
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.