Full-text resources of CEJSH and other databases are now available in the new Library of Science.
Visit https://bibliotekanauki.pl

Results found: 4

first rewind previous Page / 1 next fast forward last

Search results

Search:
in the keywords:  polska muzyka współczesna
help Sort By:

help Limit search:
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
EN
This article is an attempt AT presentation of selected works by A. Glinkowski (1941–1991), composed in the last years of life of the composer. The following works are characterised: Concerto notturno for harpsichord and chamber orchestra, cantata Chwila westchnienia and Sinfonia mesta e tranquilla for alto (baritone) choir and symphony orchestra. The discussed works by Glinkowski were erroneously forgotten and do not function in a wider performance circulation at present. They certainly are part of valuable composition oeuvre of the Silesian region, certainly not worse than the works by Henryk Mikoaj Górecki, Wojciech Kilar, or Eugeniusz Knapik. The basic value of the article is reminding and describing these works.
Muzyka
|
2020
|
vol. 65
|
issue 4
139-170
EN
This is a brief paper presenting materials related to the person and work of Witold Lutosławski, preserved in the archive of Stefan Jarociński (which has been part of the Polish Academy of Sciences, Institute of Art’s Special Collections since the autumn of 2017). The archive includes, among others, 13 letters which testify to the long-standing friendship between these two eminent personalities, as well as materials collected by Jarociński during his work on publications concerning the person and oeuvre of the composer of Mi-parti. The friendship between Jarociński, one of the main representatives of the 2nd generation of Polish musicologists, and Lutosławski, who is included in the pantheon of the century’s most outstanding composers, is a moving example of relations between great personalities in Polish culture in the 2nd half of the 20th century. They had met as students at Warsaw’s Stefan Batory Grammar School. Years later the ex-schoolmates became close friends. Their contact was interrupted during WWII. Following the war they first met in Paris (1946), where Jarociński settled after the liberation of Murnau POW camp (Oflag), and where Lutosławski came to attend a UNESCO concert featuring, among others, his Symphonic Variations. Over the period of three months in late 1946 and early 1947 they spent much time together, largely in the Paris neighbourhood of Battignoles, of which the composer grew particularly fond. Shortly after coming back to Poland, on 10th March 1947 Lutosławski sent his friend a letter, in which he encouraged Jarociński to return and tempted him with the prospect of taking up the then vacant post of journalist in the Polish Radio Theatre. In later letters, the composer shared his impressions of artistic events, but also wrote about his personal life, mentioning, among others, Michał Spisak, who was likewise Jarociński’s friend. Lutosławski’s works inspired Jarociński so much that they quite soon became the object of his analyses and studies. He presented the composer’s portrait in the inaugural issue of his column ‘Artist Profiles’ printed in Przegląd Kulturalny [Culture Review]. In the same period, Jarociński took up a post at the State Institute of Art (the later Institute of Art of the Polish Academy of Sciences), where, apart from studying the history of Polish music criticism and late 19th- / early 20th-century music, he returned several times to Lutosławski’s output (in articles and reviews printed in the Institute’s periodicals: Muzyka (monthly and quarterly) as well as Studia Muzykologiczne [Musicological Studies] and Materiały do Studiów i Dyskusji z Zakresu Teorii i Historii Sztuki, Krytyki Artystycznej oraz Metodologii Badań nad Sztuką [Materials for the Study and Discussion of Art Theory and History, Art Criticism, and Methodology of Research on Art]. He also planned to write a monograph dedicated to that composer. Lutosławski responded to these frequent manifestations of friendship by dedicating to Jarociński’s memory his Grave, which opens with the ‘forest motif’ from Pelléas et Mélisande, quoted there as a symbolic homage to Jarociński’s scholarly passion. My paper is accompanied by an edition of the 13 previously unknown and unpublished letters written by Witold Lutosławski to Stefan Jarociński in 1947–1961. The study of these documents, in correlation with that of the correspondence between Jarociński and Polish Chopin scholar, musicologist Ludwik Bronarski (preserved at the Polish Catholic Mission in Marly), with which I have been able to become acquainted, has made it possible for me to describe for the first time or shed light on several episodes from the lives of both Jarociński and Lutosławski.
PL
Komunikat przedstawia materiały związane z postacią i twórczością Witolda Lutosławskiego zachowane w archiwum Stefana Jarocińskiego (od jesieni 2017 r. wchodzącego w skład Zbiorów Specjalnych Instytutu Sztuki PAN). Wśród archiwaliów znajduje się m.in. trzynaście listów będących dowodem wieloletniej przyjaźni między tymi dwoma wybitnymi osobowościami oraz materiały zebrane przez Jarocińskiego przy okazji prac nad publikacjami na temat dzieł i samego twórcy Mi-parti. Przyjaźń między Stefanem Jarocińskim, jednym z głównych przedstawicieli drugiego pokolenia muzykologów polskich, i Witoldem Lutosławskim, artystą wliczonym do panteonu najwybitniejszych kompozytorów stulecia, jest wzruszającym przykładem relacji między tymi dwiema wybitnymi postaciami polskiej kultury II poł. XX wieku. Znajomość, która sięgała czasów nauki w warszawskim Gimnazjum im. Stefana Batorego, a która po latach przerodziła się w przyjaźń, przerwana została wojenną zawieruchą. Po wojnie spotkali się po raz pierwszy w roku 1946 w Paryżu, gdzie Jarociński dotarł po wyzwoleniu z oflagu w Murnau, a Lutosławski przyjechał na zorganizowany przez UNESCO koncert, w programie którego znalazły się m.in. jego Wariacje symfoniczne. W ciągu trzech miesięcy na przełomie roku 1946/47 spędzali ze sobą wiele czasu, a miejsce z tym czasem związane – paryskie Battignoles – kompozytor obdarzył szczególnym sentymentem. Krótko po powrocie do Polski, 10 III 1947 r., wysłał do Jarocińskiego list, w którym zachęcał go do powrotu do kraju i przedstawił perspektywę objęcia wakującego stanowiska redaktora w Teatrze Radiowym. W kolejnych pismach dzielił się wrażeniami z wydarzeń artystycznych, ale pisał też o sprawach osobistych, wspominając m.in. osobę zaprzyjaźnionego także z Jarocińskim Michała Spisaka. Dzieła Lutosławskiego zainspirowały Jarocińskiego na tyle, że dość szybko stały się obiektem jego analiz i studiów; sylwetkę kompozytora przygotował na inaugurację prowadzonej przez siebie w tygodniku Przegląd Kulturalny rubryki „Sylwetki twórców”. W tym samym czasie rozpoczął pracę w Państwowym Instytucie Sztuki (późniejszym Instytucie Sztuki PAN), gdzie obok badań nad historią polskiej krytyki muzycznej i rozważań na temat muzyki przełomu XIX i XX w., kilkakrotnie powracał do twórczości bliskiego sobie kompozytora (artykuły i recenzje na łamach wydawanych przez Instytut czasopism: Muzyka (miesięcznik i kwartalnik), Studia Muzykologiczne oraz Materiały do Studiów i Dyskusji z Zakresu Teorii i Historii Sztuki, Krytyki Artystycznej oraz Metodologii Badań nad Sztuką. Planował też przygotować monografię o kompozytorze. Na te wielokrotne dowody przyjaźni muzyk odpowiedział, poświęcając Jarocińskiemu skomponowane jego pamięci Grave, utwór, który rozpoczyna „motyw lasu” z Peleasa i Melizandy – symboliczny hołd oddany naukowej pasji Jarocińskiego. Do komunikatu dołączono edycję trzynastu nieznanych wcześniej, niepublikowanych listów Witolda Lutosławskiego do Stefana Jarocińskiego z l. 1947–1961. Lektura pism, skonfrontowana ze znaną autorce opracowania wojenną i powojenną korespondencją między Stefanem Jarocińskim a polskim muzykologiem-chopinologiem, Ludwikiem Bronarskim (zachowana w Polskiej Misji Katolickiej w Marly), pozwoliła na dodanie bądź wyjaśnienie kilku epizodów z życia Jarocińskiego i Lutosławskiego.
EN
An exceptional place, due to its singularity, among compositions of Henryk Mikołaj Górecki is taken by the prayer to the Holy Spirit which is a musical interpretation of a text of one of the most popular sequences in the Catholic Church. Górecki reaches towards Polish sources: the popular translation used in the liturgy of Pentecost, taking them, according to his common practice, from a church song book, this time The Parish Hymnbook (Śpiewnik parafialny) collected and arranged by Father Wojciech Lewkowicz.From the formal point of view, Górecki’s composition refers on one hand to the sequencing structure of the Latin original (aa bb cc etc.), whereas on the other – to the Polish model, in which the basis are two repeating musical groups. The melodic layer points to a strict connection with the two first melody segments of the Latin sequence. The score astounds with the simplicity of homorhythmical texture; melodics are simplified, the text is treated entirely syllabically. Exceptional specifics of the music are visible only while listening – the formogenic significance belongs to tonally approached harmonics and dynamic shadings and above all special, as if “stretched” sense of time. The complete composition acquires the character of a contemplative immersion in prayer. Time is of no importance anymore, and the liveliness of the music is bestowed by the waves of sometimes fervent and at other times calm expression and a specific nuance-like “play on colours” provided by harmony.The biographical context of the composition is important here. The 80’s were difficult for Górecki; he struggled with health and professional adversities; he was also experiencing a creative crisis. In this context the ardent prayer to the Holy Spirit – the Comforter, the Giver of Wisdom – acquires a special meaning, particularly considering the fact that in his work Górecki never reached for subjects that were “indifferent” to him.
PL
Wyjątkowe, przez swoją jednostkowość, miejsce kompozycji Henryka Mikołaja Góreckiego zajmuje modlitwa do Ducha Świętego, stanowiąca umuzycznienie słów jednej z najpopularniejszych sekwencji Kościoła katolickiego. Górecki sięga do źródeł polskich: popularnego tłumaczenia, wykorzystywanego w liturgii Zesłania Ducha Świętego, czerpiąc je – zgodnie ze swoją częstą praktyką – ze śpiewnika kościelnego; tym razem Śpiewnika parafialnego ułożonego przez ks. Wojciecha Lewkowicza.Pod względem formalnym utwór Góreckiego nawiązuje z jednej strony do sekwencyjnej budowy łacińskiego oryginału (aa bb) z drugiej zaś do wzoru polskiego, w którym podstawą są dwa powtarzające się ugrupowania muzyczne. Warstwa melodyczna wykazuje ścisły związek z dwoma pierwszymi segmentami melodii łacińskiej sekwencji. Partytura zadziwia prostotą homorytymicznej faktury; melodyka jest uproszczona, tekst traktowany jest wyłącznie sylabicznie. Specyfika tej muzyki objawia się dopiero w słuchaniu – formotwórcze znaczenie posiada barwowo traktowana harmonika i cieniowania dynamiczne, a przede wszystkim specjalne, jakby „rozciągnięte” odczuwanie czasu. Pierwszorzędną funkcję pełni – jak prawie zawsze u Góreckiego – tekst słowny, którego konstrukcja i prozodia są podstawą formy utworu, budowy kolejnych fraz i rozwiązań artykulacyjnych. Całość nabiera charakteru kontemplacyjnego zatopienia się w modlitwie. Czas przestaje być ważny, a żywość tej muzyce nadają falowanie raz żarliwej, raz uspokojonej ekspresji i swoista, niuansowa „gra barw” zapewniana przez harmonię.Istotny jest kontekst biograficzny powstania utworu. Lata 80. były dla Góreckiego trudne; zmagał się z przeciwnościami zdrowotnymi, zawodowymi, przeżywał również kryzys twórczy. W tym kontekście ta żarliwa modlitwa do Ducha Świętego – Pocieszyciela, Dawcy mądrości – nabiera szczególnego znaczenia, zwłaszcza gdy bierzemy pod uwagę fakt, iż Górecki nigdy nie sięgał w swej twórczości po tematy mu „obojętne”.
|
2015
|
vol. 62
|
issue 13. Muzykologia
69-87
EN
The aesthetic of socialist realism, which was imposed on Polish composers after the conference in Łagów Lubuski (1949), has never been precisely defined. One of the recommended elements of creative activity—apart from intelligibility of musical language—was folk inspiration. Paradoxically, the way the folklore was seized could mean both the compromise with the ideological pressure and confirmation of the artist’s sovereignty (when the artist creatively continued national tradition). Polish composers chose this neutral source of inspiration willingly. Therefore, the turn of the 40s and 50s was the time of multitudinous folkloristic stylizations in Polish music. The purpose of this paper is to recapitulate the attitude of chosen Polish composers to folk music as the source of inspiration, as well as to a general socio-political situation during the Polish socialist realism. Resuming briefly the subject matter of folklore in the Polish socialist realism four categories might be distinguished: it could be a phase of evolution of musical language (in the works of W. Lutosławski, A. Panufnik and G. Bacewicz), a continuation of pre-war idea of popularization of national music (S. Wiechowicz or B. Woytowicz) or a sort of compromise and a factor which was able to withdraw the accusations of formalism, as in the case of Perkowski, Serocki and all the 49’Group. Finally, in its most barest form, folklore was just an instrument of propaganda, quickly and willingly forgotten after the arrival of new artistic trends in 1956.
PL
Estetyka socrealizmu, narzucona polskim kompozytorom po konferencji w Łagowie Lubuskim (1949 r.), nigdy nie została precyzyjnie zdefiniowana. Jednym z promowanych elementów twórczości artystycznej, obok prostoty wypowiedzi, była inspiracja ludowa. Paradoksalnie, sposób ujęcia folkloru mógł oznaczać zarówno kompromis wobec presji ideologicznej, jak i potwierdzenie suwerenności artysty, który odwołując się do narodowej tradycji, twórczo ją kontynuował. Polscy kompozytorzy, wśród których przeważała postawa unikowa, chętnie z owego neutralnego źródła inspiracji korzystali, ze względów politycznych przełom lat 40. i 50. był więc w polskiej muzyce czasem licznych stylizacji folklorystycznych. W artykule podjęto próbę podsumowania stosunku wybranych kompozytorów do muzyki ludowej jako źródła inspiracji oraz do ogólnej sytuacji społeczno-politycznej czasów polskiego socrealizmu. Wyróżniono cztery podstawowe kategorie obecności nurtu folklorystycznego: jako etapu twórczości (u W. Lutosławskiego, A. Panufnika i G. Bacewicz), jako kontynuacji międzywojennej idei upowszechnienia muzyki narodowej (jak to miało miejsce w twórczości S. Wiechowicza czy B. Woytowicza), jako rodzaju kompromisu, czynnika odsuwającego groźbę oskarżenia o formalizm, jak w przypadku P. Perkowskiego, K. Serockiego i całej „Grupy 49” oraz – w najbardziej ogołoconej formie – jako narzędzia propagandy, szybko i chętnie zapomnianego wraz z nadejściem nowych prądów artystycznych.
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.