Artykuł prezentuje funkcjonowanie prawa pomocy w sprawach cywilnych w Polsce i w Hiszpanii. Przedstawiona analiza dowodzi, że istotne obciążenie polskich sądów (sędziów lub referendarzy sądowych) obowiązkami rozpoznawania wniosków o ustanowienie pełnomocnika z urzędu oraz o zwolnienie od kosztów sądowych, jak też o udzielenie prawa pomocy w sprawach transgranicznych, nie znajduje żadnego uzasadnienia w konieczności zapewnienia podmiotom niezamożnym rzeczywistego dostępu do sądu. Rozstrzygnięcia w tym zakresie zapadające nie stanowią bowiem wymiaru sprawiedliwości, a tylko ten jest zastrzeżony dla sądów. Co więcej, sądowe instrumenty weryfi kacji prawdziwości oświadczeń będących podstawą udzielenia zwolnienia od kosztów sądowych lub ustanowienia pełnomocnika z urzędu są wyjątkowo niewydolne. Przyznanie przez państwo zainteresowanemu prawa pomocy prawnej powinno być raczej traktowane jako sprawa administracyjna. Państwo posiada wyspecjalizowany, przygotowany właśnie do udzielania wsparcia podmiotom, które nie są w stanie przezwyciężyć trudnych sytuacji życiowych z wykorzystaniem własnych uprawnień, zasobów i możliwości, aparat urzędniczy. Pracownicy socjalni mogliby weryfi kować zgodność z prawdą informacji o stanie majątkowym zainteresowanych. Urzędnicy tacy, znając sytuację wnioskodawcy określą, czy o zwolnienie występuje osoba uboga, czy też o zwolnienie prosi osoba, którą stać na zapłacenie opłat sądowych i wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika, ale woli procesować się za środki publiczne.
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.