Jedną z trudności nasuwających się przy szukaniu odpowiedzi na pytanie, jakie jest znaczenie kary doczesnej za grzechy, pozostaje bliski związek tego problemu z pytaniem o sens cierpienia w ogóle. Celem niniejszego artykułu nie było jednak szukanie odpowiedzi na pytanie o znaczenie cierpienia, ale na specyficzny jego zakres związany z karą doczesną za grzechy, w kontekście Bożej sprawiedliwości i miłosierdzia. Poszukiwania teologiczne pozwoliły wykazać, że jedną z odsłon miłosierdzia Bożego w życiu człowieka jest doczesna kara za grzechy. Wynika ona zarówno z Bożej sprawiedliwości, jak i z Bożego miłosierdzia. Ponieważ Bóg jest sprawiedliwy, jest także wierny swojej miłości do człowieka, zatem zawsze otwiera nowe perspektywy powrotu człowieka do wierności przymierzu. Sprawiedliwość zatem przejawia się w miłosierdziu, a miłosierdzie nie boi się posłużyć karą doczesną, byle by ocalić człowieka nie tylko na chwilę, ale na całą wieczność. Bóg jest dobry. Jest sprawiedliwy i miłosierny. Sprowadza sprawiedliwą karę doczesną, ale nie ma ona charakteru niszczącego człowieka, tylko zadanie przestrzeżenia człowieka przed śmiercią grzechu (zob. Rz 6, 23) lub sprowadzenia go z powrotem na drogę wierności przymierzu z Bogiem przez nawrócenie (zob. Ez 18, 32), lub też wychowanie go do życia zgodnego z warunkami przymierza (Ap 3, 19). Miłosierdzie Boże nie sprzeciwia się w żaden sposób Bożej sprawiedliwości i nie oznacza, że Bóg rezygnuje z karcenia tych, których kocha. Przeciwnie – kara pojawia się właśnie dlatego, że Bóg okazuje człowiekowi swoje miłosierdzie.
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.