Full-text resources of CEJSH and other databases are now available in the new Library of Science.
Visit https://bibliotekanauki.pl

Results found: 1

first rewind previous Page / 1 next fast forward last

Search results

help Sort By:

help Limit search:
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
EN
We can see many changes in so-called formula stories in last decades. One of them is the change of typical monsters from horror stories. They not only became “less dangerous” and “more human” (especially in texts for younger readers). The characters cease to be associated with the horror at all. They can be placed in detective novel, for example. The author of te essay concentrates on novels by two contemporary Polish writers: Wampir (Vampire), Wilkołak (Werewolf) and Zombie by Wojciech Chmielarz as well as Czarne narcyzy (Black daffodils), Martwiec (untranslantable – it is one of the Slavic words for vampire), Rodzanice and Utopce (local names, meaning also “ghosts or deities of fate” and “kelpies”) by Katarzyna Puzyńska. In all novels malefactors are real people. In the books by Wojciech Chmielarz monsters’ names are metaphors for human evil. Katarzyna Puzyńska, on the other hand, chooses small, partially depopulated villages as the place of action. In such places some people still believe in ghosts, vampires, werewolves, haunted houses and so on. But the killers are human too. The author shows what even policemen are afraid of as well as the truth, that people are sometimes much worse than the monsters from literary fiction.
PL
Celem artykułu jest ukazanie, jak, mimo ustalonych dawno temu postulatów, nakazujących „oczyszczenie” powieści kryminalnej z elementów fantastycznych i nadprzyrodzonych, motywy te funkcjonują we współczesnych utworach z tego gatunku. Jako kontekst należy wskazać zjawiska dające się zauważyć w najnowszej literaturze i kulturze popularnej. Jednym nich jest zmiana postrzegania typowych monstrów z horroru, które stają się zarówno „mniej groźne”, jak i „bardziej ludzkie”. Kolejnym – zakwestionowanie związku postaci (a także zespołu motywów) z fabułą. To na przykład, co było dotąd typowe dla horroru, może pojawić się w powieści kryminalnej. Przeprowadzono analizę wybranych utworów dwojga współczesnych pisarzy: Katarzyny Puzyńskiej (Czarne narcyzy, Martwiec, Rodzanice i Utopce) oraz Wojciecha Chmielarza (Wampir, Zombie i Wilkołak) pod kątem występowania w nich motywów rodem z powieści grozy. We wszystkich omawianych tekstach to ludzie, a nie potwory są zabójcami. W utworach Chmielarza nazwy rodem z horroru to metafory ludzkiego zła lub szaleństwa (autor odwołuje się do zakorzenionych w kulturze znaczeń słów użytych jako tytuły). Katarzyna Puzyńska z kolei za miejsce zdarzeń wybiera małe, często prawie wyludnione miejscowości, gdzie wciąż żywa jest wiara w duchy, wampiry, nawiedzone domy (autorka odwołuje się między innymi do wierzeń słowiańskich). Ukazuje przy tym siłę ludzkich lęków (dotyczy to, w odpowiednich okolicznościach, nawet policjantów), jak również fakt, że istoty ludzkie potrafią być gorsze od potworów z fikcji literackiej. Motywy rodem z horroru funkcjonują w omawianych tekstach na kilka sposobów: 1) jako odwołania do doświadczenia odbiorcy, który odczytuje np. zaprezentowane w powieści nazwy w oparciu o własną wiedzę; 2) jako element lokalnej lub rodzinnej tradycji (żywy najczęściej w miejscach oddalonych od „centrów”); wreszcie 3) ucieleśnienie ukrytych w ludzkiej psychice obsesji i lęków, które niespodziewanie mogą się ujawnić.
first rewind previous Page / 1 next fast forward last
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.