W końcu ubiegłego roku ukazały się dwie książki, które choć nie są poświęcone bezpośrednio Karaimom, mogą dostarczyć wielu interesujących informacji o ich losach w Kijowie i Moskwie.
Od woreczka z cuchnącą machorką do fabryki najprzedniejszych tytoni, od pałaców w Teodozji do ubogiego mieszkanka w Paryżu. Losy rodziny Stamboli splatają się z historią carskiej Rosji i „białej emigracji”.
JavaScript is turned off in your web browser. Turn it on to take full advantage of this site, then refresh the page.