PL
Refleksja nad sposobami używania i przetwarzania dokumentów w trakcie prób rekonstrukcji zdarzeń z przeszłości wydaje się najbardziej fascynującą perspektywą współczesnego dokumentalizmu. Teatr zapewnia przestrzeń, która jest w tym przypadku szczególnie atrakcyjna, ponieważ jest to miejsce, w którym utrzymywanie równowagi między rzeczywistością a fikcją wydaje się być powszechną praktyką. Artykuł koncentruje się na kilku spektaklach, które komplikują związek z „archiwum” w szczególnie wyrafinowany sposób, wskazując na aspekt zmienności obrazu rzeczywistości tworzonej na scenie. Nowy teatr dokumentalny, jednocześnie osłabiając możliwość stworzenia „obiektywnego” historycznego rozrachunku, obrazuje przeszłość jako coś, co jest w ciągłym ruchu, a co za tym idzie podlega zmianom. Tworząc symulacje reprezentacji historycznych, nowy teatr przekształca je w celu podkreślenia przesunięcia swojego zainteresowania z historii na historię jako medium. W rzeczywistości to, co jest symulowane, nie jest konkretnym zjawiskiem, ale wspomnieniem o nim, które jest podatne na różne manipulacje. Ten nowy nurt w dokumentalizmie wywodzi się z ustaleń badań performatyki, w szczególności strategii re-enactment. Innymi słowy, procedura rekonstrukcji, postrzegana jako rodzaj powtarzania performatywnego, kwestionującego zdolność przeszłości do ujawnienia się w czasie teraźniejszym. W spektaklach opartych na strategii „performwania pamięci” kluczową rolę odgrywa scenografia zorientowana na udawanie rzeczywistości. Teatr, nierzadko zyskując funkcję „miejsca pamięci” (les lieux de memoire), ujawnia nową możliwość w dokumentalizmie - oferowanie odnowionego doświadczenia, sugestię odtworzenia partytury pewnego doświadczenia, zakorzenionego w relacjach osobistych (oral history) występującego często we współczesnej humanistyce. Te performatywne tendencje, które okreslają nowy teatr dokumentalny, skupiony na ciągłym procesie renegocjacji kształtu rzeczywistości teatralnej, mogą stanowić jej największy potencjał.