PL
Jan Myszkowski w czasie bitwy pod Beresteczkiem (1651) otrzymał bizantyjską ikonę Matki Bożej. Ikona była wykonana na przełomie XVI i XVII wieku. Obraz ten trafił do kościoła parafialnego w Dzierzgowie na terenie diecezji krakowskiej. W roku 1664 na obrazie pojawiły się łzy, które uznano za zjawisko cudowne. Biskup krakowski Andrzej Trzebicki wydelegował do Dzierzgowa komisję, która badała okoliczności wydarzenia. W związku z objawieniami wydrukowano anonimowe opowiadanie o tych wydarzeniach. Opowieść o objawieniach w Dzierzgowie została wydana w postaci druku złożonego z dwóch kart. Druk obecnie znany jest tylko z jednego egzemplarza. Praca poświęcona temu źródłu złożona jest z omówienia i edycji krytycznej. Wespazjan Kochowski, opracowując dzieje Polski, dokonał własnej interpretacji cudownego wydarzenia. Jego zdaniem łzy pojawiły się na obrazie z powodu niesprawiedliwego traktowana polskiego magnata Jerzego Lubomirskiego przez dwór królewski. W tej interpretacji Matka Boża płakała w Dzierzgowie, gdy król Jan Kazimierz i królowa Ludwika Maria Gonzaga przygotowywali skierowane pod adresem Jerzego Lubomirskiego niesprawiedliwe oskarżenie o zdradę.
EN
Jan Myszkowski received the icon of the Byzantine Mother of God during the Battle of Beresteczko (1651). The icon was made at the turn of the 16th and 17th centuries. The painting was placed in the parish church in Dzierzgów in the diocese of Cracow. In 1664, tears appeared in the painting, which was considered as a wonderful phenomenon. The Cracow Bishop Andrzej Trzebicki delegated the commission to Dzierzgów whose aim was to examine the circumstances of the event. In addition, an anonymous story about these events was printed. The story of the apparitions in Dzierzgów was published in the form of a two-card print, which is currently known only from one copy. The work devoted to this source consists of a discussion and critical edition. Wespazjan Kochowski, while working on the history of Poland, made his own interpretation of the wonderful event. In his opinion, tears appeared in the painting due to the unjust treatment of a Polish magnate Jerzy Lubomirski by the royal court. In this interpretation, Our Lady cried in Dzierzgów when King Jan Kazimierz and Queen Ludwika Maria Gonzaga unfairly accused Jerzy Lubomirski of betrayal.