PL
Od czasu zwołania III synodu nadzwyczajnego refleksję nad posługą wobec małżeństwa i rodziny zdominowało zagadnienie Komunii eucharystycznej dla rozwiedzionych, którzy zawarli ponowne związki cywilne. Trwa to już ponad sześć lat. Chociaż to bardzo poważna kwestia doktrynalna, to jednak nie może ona przysłonić innych istotnych problemów i wyzwań związanych z nowymi sytuacjami duszpasterskimi. Trzeba przezwyciężyć ten impas. Tym bardziej że dyskusje są podsycane raczej przez dziennikarzy czy pewne środowiska, usiłujące narzucić duszpasterzom własną narrację. Tymczasem postąpiło urzeczowienie Boga i człowieka, a w konsekwencji depersonalizacja relacji z Bogiem i relacji w ciele oraz desakralizacja instytucji małżeństwa. Negatywne idee mają swoje negatywne konsekwencje, przed którymi trzeba ratować rodzinę „mocami Kościoła”, czyli kształtując życie rodzinne w perspektywie wiary, a zatem w kluczu sakramentalnym i eucharystycznym. Równocześnie trzeba zgłębiać prawdę teologiczną o relacjach w ciele oraz tłumaczyć sens życia sakramentalnego w małżeństwie. Apostolstwo świeckich rozumiane nie jako pomoc duchownym, ale jako właściwe małżeństwu i rodzinie zaangażowanie się w służbę Ewangelii ma tutaj niezastąpioną rolę do spełnienia.