PL
Podstawowe problemy dyrektorów teatrów bułgarskich nie różnią się generalnie od problemów w polskich teatrach. Dziś są to przede wszystkim kwestie finansowe. W dobie rywalizacji teatru z nowoczesnymi mediami to pieniądze najczęściej decydują o sukcesie przedstawienia. Mając je, można zatrudnić gościnnie popularnego reżysera lub aktora, który podniesie zainteresowanie spektaklem wśród lokalnej społeczności, a także – co najważniejsze – przyczyni się do wzrostu wpływów z biletów. Teatry szukają sponsorów. Po długotrwałych dyskusjach, w grudniu 2005 roku przyjęto wprawdzie ustawę o mecenacie, upoważniającą podmioty gospodarcze do ulg podatkowych z tytułu sponsorowania projektów kulturalnych4, jednak ulgi te można odliczyć od wykazanego na koniec roku dochodu firmy, tymczasem firmy bułgarskie nie tyle nie osiągają dochodów, ile wkładają wiele wysiłku w ich ukrycie. Stąd póki co, wejście w życie tej ustawy nie przesądziło o wzroście zainteresowania podmiotów gospodarczych obszarem kultury. Łatwiej znajdują mecenasów najpopularniejsze sofijskie teatry lub konkretne projekty festiwalowe niż pojedyncze przedstawienia teatrów pozasofijskich. Teatry utrzymują się więc wciąż głównie z dotacji budżetowych, pozyskując – w drodze konkursu – dodatkowe skromne środki z państwowych funduszy celowych.