PL
Rozróżnienie dawnych nawiązań i zapożyczeń na pograniczu polsko-wschodniosłowiańskim nie zawsze jest łatwe. Przedstawiony materiał przedstawia się bardzo różnorodnie. W odniesieniu do pewnych wyrazów można stwierdzić bezspornie pożyczkę wschodniosłowiańską (np. koromysło, koleśnik ‘kołodziej’, korowaj) oraz wskazać źródło zapożyczenia (np. odliga, otliga ‘odwilż’), a w przypadku innych trudno ustalić bezpośrednie źródło zapożyczenia (np. oładki ‘placki’). Wśród wyrazów notowanych na pograniczu wschodniosłowiańskich znajdziemy takie (np. plośna ‘stopa’), których zasięg w gwarach polskich wydaje się wskazywać na możliwość wpływu ruskiego, jednakże ich polska postać fonetyczna przemawia raczej za rodzimością i należy tu przyjąć dawne nawiązanie. Mamy także do czynienia z wyrazami ogólnosłowiańskimi, gdzie powstaje wątpliwość, czy w języku polskim jest to zapożyczenie, czy w grę wchodzi dawne nawiązanie obejmujące wschodnią Słowiańszczyznę i wschodnią Polskę – tak jak w przypadku mielnika ‘młynarza’. Inny przykład funkcjonowania wyrazów na pograniczu stanowią pożyczki wschodniosłowiańskie, które uległy polonizacji fonetycznej (np. ciełuszka, całuszka ‘kromka chleba odkrojona z początku lub z końca bochenka’).