PL
Artykuł jest fragmentem szerszego projektu badawczego, realizowanego przez autora w październiku, listopadzie i grudniu 2020 roku, dotyczącego materiałów reklamowych wykorzystywanych przez WHO oraz wybrane kraje świata (Polskę, Australię, Kanadę, Nową Zelandię i RPA) w kampaniach społecznych związanych z pandemią SARS-CoV-2. W niniejszym tekście zaprezentowano jedno studium przypadku – kampanię przeprowadzoną w Nowej Zelandii, porównując jej przekazy z materiałami reklamowymi WHO. Główna teza: pandemia pokazała, że w obliczu globalnego zagrożenia wszyscy ludzie są mieszkańcami „Jednego Świata”. Metoda badawcza: triangulacja takich metod badawczych jak case study i analiza kompozycyjna Gillian Rose. W celu zbadania warstwy werbalnej komunikatów posłużono się modelem komunikacji językowej Romana Jakobsona. Analizując językową warstwę komunikatów, założono ich znaczną perswazyjność. Badając wizualną warstwę komunikatów ograniczono się, ze względu na prostotę ich formy, do modalności kompozycyjnej ze szczególnym uwzględnieniem kolorystyki i znaków ikonicznych. Wyniki i wnioski potwierdzają tezę główną przyjętą w badaniu. Materiały dotyczące pandemii, opracowane przez WHO oraz rządy wybranych do badania krajów, leżących na różnych szerokościach geograficznych, są bardzo podobne. Materiały krajowe są czasami wręcz kalką kampanii reklamowych WHO. Zarówno w materiałach WHO, jak i w tych krajowych dominuje funkcja informatywna i impresywna języka przekazu. W warstwie werbalnej nadawcy skupiają się na przekazywaniu niezbędnych informacji o pandemii; ich przekazy, dotyczące zarówno profilaktyki, jak i walki z pandemią, są przy tym silnie perswazyjne. W warstwie wizualnej występują jednak różnice w kolorystyce i znakach ikonicznych, co wykazało zwłaszcza porównanie kampanii prowadzonych przez WHO i rząd Nowej Zelandii. Wartość poznawcza: tekst pokazuje, jak ważną rolę w komunikacji pełnią, zwłaszcza w czasach pandemii, społeczne kampanie reklamowe. Paradoksalnie, pandemia, stanowiąca zagrożenie dla ludzkości, może się przyczynić do rozwoju badań komparatystycznych dotyczących skuteczności środków komunikacji masowej, które zostały zastosowane w jednych krajach i które z powodzeniem będą mogły być wykorzystane w innych.
EN
The article is an excerpt from a wider research project carried out by the author in October, November, and December 2020, on advertising materials used by the WHO and selected countries (Poland, Australia, Canada, New Zealand, and South Africa) in social campaigns related to the SARS-CoV-2 pandemic. This paper presents one case study––a campaign conducted in New Zealand, comparing its messages with the WHO advertising material. The main thesis is that the pandemic showed that in the face of a global threat, all people are inhabitants of One World. Research methods: triangulation such as case study and compositional interpretation by Gillian Rose. In order to examine the verbal layer of the messages, Roman Jakobson’s communication model was used. When analyzing the linguistic layer of the messages, their considerable persuasiveness was assumed. Whereas in examining the visual layer of the messages, due to the simplicity of their form, the compositional modality was limited, with particular emphasis on colors and iconic signs. The results and conclusions confirm the main thesis adopted in the study. The pandemic material developed by the WHO and the governments selected to study the countries at different latitudes are very similar. National materials are sometimes even a carbon copy of WHO advertising campaigns. Both the WHO and the national materials are dominated by the informative and impressionistic functions of the language of communication. In the verbal layer, senders focus on communicating the necessary information about the pandemic; their messages, concerning both prevention and combating the pandemic, are at the same time highly persuasive. In the visual layer, however, there are differences in colors and iconic signs, which was demonstrated in particular by the comparison of campaigns conducted by the WHO and the New Zealand government.